Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-08-26, 15:09 Autor: Monika Matuszkiewicz-Biel

Strażacy ewakuowali obserwatora lasów. Na szczęście to tylko ćwiczenia [ZDJĘCIA]

Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego przeprowadza ćwiczenia na dostrzegalni przeciwpożarowej [fot. Sławomir Mielnik]
Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego przeprowadza ćwiczenia na dostrzegalni przeciwpożarowej [fot. Sławomir Mielnik]
Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego przeprowadza ćwiczenia na dostrzegalni przeciwpożarowej [fot. Sławomir Mielnik]
Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego przeprowadza ćwiczenia na dostrzegalni przeciwpożarowej [fot. Sławomir Mielnik]
Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego przeprowadza ćwiczenia na dostrzegalni przeciwpożarowej [fot. Sławomir Mielnik]
Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego przeprowadza ćwiczenia na dostrzegalni przeciwpożarowej [fot. Sławomir Mielnik]
Opolscy strażacy zawiśli na liniach. Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego "Opole" w ramach prowadzonych ćwiczeń na terenie lasów w Walidrogach musiała uratować poszkodowanego z 30-metrowej wieży pożarowej oraz udzielić pomocy pracownikowi prowadzącemu wycinkę drzew.
- Takie doskonalenie umiejętności jest potrzebne przy ewakuacji osób poszkodowanych z wysokości - mówi starszy kapitan Paweł Kolera, dowódca Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego "Opole".

- Mamy dużo pracowników, którzy pracują na wysokości i zdarzały się wypadki, nawet w tym roku mieliśmy już takie zdarzenia. Jednym z elementów jest ćwiczenie ewakuacji pracowników z drzew, a drugim jest zadbanie o komfort pracowników, którzy pełnią dyżur na dostrzegalniach pożarowych. Jeżeli zależy nam na szybkiej ewakuacji i osoba, która jest ewakuowana jest świadoma, współpracuje, to wtedy mamy możliwość wypuszczenia go w pojedynkę. Kolejnym elementem ćwiczeń będzie opuszczenie poszkodowanego w asyście ratownika.

- Moim zdaniem była ścinka drzewa z samej góry. Najpierw musiałem wejść na nie z całym oprzyrządowaniem i zbudowanie stanowiska dla siebie, zabezpieczenie się - dodaje Patryk Jan z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej numer 1 w Opolu.

- Zabezpieczenie też odcinanego kawałka drzewa i bezpieczne opuszczenie go na ziemię. Tutaj było to proste, bo to drzewo mamy zdrowe, nieuszkodzone, dobrze rosnące, a uczymy się, aby później w awaryjnych sytuacjach, kiedy mamy pochylone drzewa nad jezdniami, budynkami, bezpiecznie je ściąć i sprowadzić na dół na ziemię. Podczas służby zdarzały się już takie działania, zwłaszcza podczas wichur.

- Przy mojej asyście poszkodowany został przetransportowany na dół. Takie ćwiczenia mogą zdarzyć się również w praktyce, sytuacji jest wiele - podkreśla ogniomistrz Łukasz Kurpierz z JRG numer 1 w Opolu.

- Może się zdarzyć, że dziecko w parku linowym zasłabnie, czy będzie się bało zejść lub cokolwiek innego. Kolejny przykład to budowa, gdzie nie ma jeszcze klatek schodowych, wind, czy też na żurawiach. Każde miejsce, gdzie nie dojdzie drabina mechaniczna lub podnośnik, to nasza grupa jedzie i wykonuje swoją pracę.

Dodajmy, że Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego "Opole" liczy 20 osób. Działają oni w bazie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej numer 1 w Opolu.
starszy kapitan Paweł Kolera
Patryk Jan
ogniomistrz Łukasz Kurpierz

Wiadomości z regionu

2024-08-26, godz. 17:18 "Tym razem dostawa wody była lepsza". Po kilkudniowej awarii w gminie Lasowice Wielkie Czy mieszkańcy gminy Lasowice Wielkie powinni obawiać się trzeciego zakazu korzystania z wody kranowej? Przez kilka dni woda z ujęcia w Chocianowicach, dostarczana… » więcej 2024-08-26, godz. 14:10 O mały włos... Drzewo spadło na kabinę dostawczaka na trasie w Radomierowicach Przed południem w Radomierowicach, na samochód dostawczy spadło drzewo. » więcej 2024-08-26, godz. 13:59 Atak na ratownika medycznego nad Jeziorem Nyskim. Sprawca został zatrzymamy Pijany uczestnik Festiwalu Wody i Ognia nad Jeziorem Nyskim w Skorochowie zaatakował ratownika medycznego. Sprawa swój finał będzie miała w sądzie. » więcej 2024-08-26, godz. 13:47 Kluczborscy policjanci zatrzymali dwóch piratów drogowych. Kierowcy mają czas na refleksję Dwóch kierowców straciło w weekend prawa jazdy na trzy miesiące, za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym na drogach powiatu klu… » więcej 2024-08-26, godz. 12:56 Opole: pierwszy przetarg na przebudowę stanicy kajakowej do kosza Termin minął, a ofert brak. Żadna firma nie zgłosiła się do przetargu na sporządzenie dokumentacji technicznej dla remontu przystani kajakowej przy ulicy… » więcej 2024-08-26, godz. 12:37 Nyska prokuratura bada sprawę molestowania w miejscowym zakładzie karnym Czy w Zakładzie Karnym w Nysie dochodziło do molestowania? Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Nysie, do której wpłynęło zawiadomienie o możliwości… » więcej 2024-08-26, godz. 12:34 Mieszkańcy wnieśli skargę. Kontrola WITD skończyła się zakazem jazdy Oleisty wyciek z okolic silnika, pęknięta tarcza hamulcowa, braki w oświetleniu i uszkodzone opony. To wszystko ujawnili inspektorzy transportu drogowego w… » więcej 2024-08-26, godz. 12:15 Niewidoma Alicja Stelmaszczyk z Opola chce zdobyć Kilimandżaro Opolanka Alicja Stelmaszczyk jedną z trzech niewidomych osób w ekipie wyprawy na Kilimandżaro. Dwutygodniowa podróż rozpoczęła się w niedzielę (25.08… » więcej 2024-08-26, godz. 12:00 "Sołtysi są dziś biedakami i otrzymują jałmużnę za swoją pracę". Józef Wilczek o kondycji sołectw w Polsce - Dawne powiedzenie 'sołtys na zagrodzie równy wojewodzie' odchodzi do lamusa - wojewoda ma swój budżet, a sołtys jest dziś biedakiem - tak mówił dziś… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »