Twórca gry Michał Kopeć, dziś studiuje psychofizyczne kształtowanie człowieka, a wcześniej także informatykę. Wiedza zdobyta w czasie treningów i na uczelni, pozwoliła napisać kod źródłowy oraz zadbać o to, by gra wiernie oddawała efekty ćwiczeń i stymulowała do aktywności w prawdziwym życiu.

- Ten sport bardzo prężnie się rozwija i tak jakby chciałem dodać do tego swoją cegiełkę. Może motywować, bo celem gry jest zbudowanie masy mięśniowej, i to widać. Na początku mamy chudą postać, bez zarysu mięśni i z czasem wybieramy ćwiczenia i widać, jak nam poszczególne partie mięśniowe rosną - wyjaśnia.

Pasją do street workout'u pan Michał zaraził się ponad dwa lata temu, kiedy wziął udział w jednej z imprez zorganizowanych z okazji światowego dnia podciągania. W naszym regionie jest coraz więcej miejsc, w których można uprawiać ten sport, a ich listę także można znaleźć w grze.

Jak zapewnia autor, aplikacja będzie stale rozwijana. Docelowo będzie można nie tylko grać, ale także ćwiczyć z wirtualnym trenerem personalnym.

Gra "Pull up or die" jest dostępna bezpłatnie na platformę android. Do tej pory pobrano ją ponad pięć tysięcy razy. Jak dotąd, szczególnym zainteresowaniem cieszy się ona na Ukrainie.