Policja apeluje o większą ostrożność na drogach. "Często jest ślisko i słabo widać"
Niedostosowanie prędkości do warunków i nieudzielenie pierwszeństwa to dwie główne przyczyny wypadków drogowych na Opolszczyźnie. Policja przypomina i szczególnie apeluje o ostrożność, bo w miniony weekend w opolskich wypadkach samochodowych zginęło 6 osób.
- Śliska jezdnia, szybko zapadający zmrok i mgły powinny skłaniać każdego kierowcę do nieco wolniejszej jazdy - mówi podinspektor Maciej Milewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Pośpiech jest słabym wytłumaczeniem. Prawo jazdy to nie legitymacja do robienia na drodze wszystkiego, co tylko się podoba. Szczególnie młodym kierowcom czasami wydaje się, że uzyskanie prawa jazdy uprawnia ich do szaleństw na drodze i lekceważenia przepisów ruchu drogowego. Takie myślenie jest bardzo nieodpowiedzialne.
Podinspektor Milewski zwraca uwagę na słabo widocznych pieszych. Do większości wypadków z ich udziałem dochodzi w terenie zabudowanym. - Tam niestety nie ma obowiązku noszenia elementów odblaskowych. Jeżeli mamy kamizelkę lub odblaski, kierowca będzie w stanie zauważyć nas z odległości ponad 200 metrów. Kiedy nie mamy odblasków, jesteśmy zauważalni z 20-30 metrów, a to może okazać się zbyt mała odległość do zareagowania.
Policjanci przypominają też o dopilnowaniu sprawności reflektorów samochodowych i hamulców.
- Pośpiech jest słabym wytłumaczeniem. Prawo jazdy to nie legitymacja do robienia na drodze wszystkiego, co tylko się podoba. Szczególnie młodym kierowcom czasami wydaje się, że uzyskanie prawa jazdy uprawnia ich do szaleństw na drodze i lekceważenia przepisów ruchu drogowego. Takie myślenie jest bardzo nieodpowiedzialne.
Podinspektor Milewski zwraca uwagę na słabo widocznych pieszych. Do większości wypadków z ich udziałem dochodzi w terenie zabudowanym. - Tam niestety nie ma obowiązku noszenia elementów odblaskowych. Jeżeli mamy kamizelkę lub odblaski, kierowca będzie w stanie zauważyć nas z odległości ponad 200 metrów. Kiedy nie mamy odblasków, jesteśmy zauważalni z 20-30 metrów, a to może okazać się zbyt mała odległość do zareagowania.
Policjanci przypominają też o dopilnowaniu sprawności reflektorów samochodowych i hamulców.