Przyszedł po „zioło” i trafił na policjantów
Do nietypowego zdarzenia doszło kilka dni temu w Brzegu. Kryminalni otrzymali informacje, że w jednym z mieszkań na terenie miasta dojdzie do transakcji sprzedaży narkotyków. Funkcjonariusze pojawili się w tym lokalu. Znaleźli wagę, woreczki strunowe oraz 10 gramów marihuany. Ustalono, że kilkanaście minut wcześniej doszło do pierwszej transakcji. W trakcie policyjnych czynności w mieszkaniu pojawił się nastoletni chłopak, który przyszedł po narkotyki.
- W pewnym momencie ktoś zapukał. W drzwiach stanął nastolatek – relacjonuje Patrycja Kaszuba, rzecznik brzeskiej policji. - Na pytanie funkcjonariuszy, po co przyszedł i o co chodzi, młody chłopak odpowiedział, że przyszedł po „zioło”. Policjanci przewieźli do komendy trzy osoby. Dorośli usłyszeli zarzut posiadania środków odurzających, dodatkowo 34-latkowi postawiono zarzut udzielania narkotyków. Nastoletnim chłopcem zajmie się teraz sąd rodzinny – dodaje Kaszuba.
Mężczyźnie, który sprzedawał narkotyki grozi teraz kara do 10 lat więzienia.
Mężczyźnie, który sprzedawał narkotyki grozi teraz kara do 10 lat więzienia.