Owacjami na stojąco przyjęła publiczność "misterium", jakie w Bogacicy (koło Kluczborka) stworzyli muzycy z Kolegium Muzyki Ewangelickiej. W niedzielne (13.06) popołudnie w zabytkowych wnętrzach kościoła, zbudowanego pod koniec XVIII wieku, zabrzmiały nie tylko historyczne instrumenty - dwie viole da gamba i barokowy obój - ale także m.in. teksty polskich twórców ewangelickich wykonywane wokalnie przez parę śpiewaków - pochodzącego z Opolszczyzny bas-barytona Oskara Koziołka Goetza i sopranistkę Blankę Dembosz-Tonderę.
- Myśmy wykonywali właściwie modlitwy, pochodzące z Biblii - wyjaśnia śpiewaczka. - Muzykę chrześcijańską, ale też co dla mnie jest osobiście ważne, jest to poezja na bardzo wysokim poziomie.
Dodajmy, że artyści zaplanowali występ wykorzystując oryginalną przestrzeń kościoła, przemieszczając się po obiekcie w trakcie wykonywania niektórych utworów, co w połączeniu z ciągłością prezentowanych utworów sprawiło wrażenie swoistego misterium.
- Zaprosiłem artystów, bo życie muzyczne, kulturalne, z tej wyższej półki, musi zaistnieć - dodaje ksiądz Piotr Piontek, proboszcz bogacickiej parafii. - Musi przyjść do ludzi, bo ludziom jeszcze trochę brak odwagi, żeby pojechać gdzieś, czy do filharmonii, czy do teatru, czy do opery. Treść tego koncertu dzisiejszego, to treść bardzo religijna, duchowa, chrześcijańska, więc myślę, że wiele osób, które odbierały ten przekaz artystów, no tak jakoś też duchowo przeżywa. Nie tylko tak, żeby przyjść, coś zobaczyć nowego, ale tak ubogacić się w jakiś sposób.
A więcej na temat tego wydarzenia, będzie można usłyszeć w czwartkowej (17.06) audycji "Rewiry kultury".