Wytęsknienie za spotkaniami na żywo i niecodzienny układ sceny sprzyjają wykonywaniu i odbiorze muzyki - przyznają zgodnie muzycy oraz słuchacze piątkowego (04.06) koncertu w Filharmonii Opolskiej im. Józefa Elsnera. Był to ostatni w tym sezonie artystycznym, a jednocześnie pierwszy po złagodzeniu obostrzeń pandemicznych koncert kameralny w tej instytucji. Wprawdzie oficjalne zakończenie 69. sezonu artystycznego nastąpi 18 czerwca, przed nami jeszcze kilka wydarzeń z udziałem orkiestry symfonicznej, a także "Wieczór kolumbijski" na scenie klubowej.
W piątkowy (04.06) wieczór, na specjalnie zaaranżowanej estradzie zaprezentował się kwartet smyczkowy Quantum w składzie: Anna Trefon (skrzypce), Agnieszka Kalisz-Dzik (skrzypce), Miłosz Pluta (altówka) Agnieszka Płoszejowska - czyli muzycy na co dzień koncertujący w orkiestrze filharmonii. Publiczność, ulokowana w miejscu, które zwykle zajmuje orkiestra, mogła usłyszeć dwa kwartety smyczkowe - norweskiego kompozytora Edwarda Griega (Kwartet smyczkowy g-moll op. 27 nr 1) oraz pochodzącego z Danii Carla Nielsena (Kwartet smyczkowy Es-dur op. 14 nr 3).
- Muszę powiedzieć, że już z ulgą, jak zajrzałam tylko, że jest koncert, to od razu zabukowałam miejsca dla nas - przyznaje uczestniczka koncertu. - Byłam przeszczęśliwa, że możemy się tutaj zjawić i było to bardzo, bardzo miłe wrażenie.
- Cały koncert bardzo przyjemny - dodaje inny słuchacz. - Griega trochę znam, bo sam grałem na skrzypcach, choć to tak dawno było, że nie pamiętałem wszystkiego dokładnie.
Dodajmy, że prezentacjom muzycznym tradycyjnie towarzyszyła opowieść o kompozytorach i kontekście ich działalności artystycznej, a także rozmowa z muzykami, pozwalająca nieco lepiej poznać artystów, również od pozamuzycznej strony. Jak zauważyli uczestnicy koncertu, jedynym dyskomfortem była zbyt mała nośność głosu ludzkiego w dużej przestrzeni sali koncertowej, przez co nie wszystkie wypowiedzi muzyków były w pełni czytelne. Sytuacja ta nie wpłynęła jednak znacząco na odbiór całości, a sama konwencja przeprowadzenia koncertu, objętego patronatem Radia Opole, przypadła do gustu melomanom.
- Było bardzo kameralnie i bardzo miło - mówi uczestniczka wydarzenia. - Myślę, że częściej powinniśmy chyba właśnie w ten sposób siedzieć. Bardzo nam było wygodnie dzisiaj na tych kanapach.
Najbliższym wydarzeniem zaplanowanym w Filharmonii Opolskiej im. Józefa Elsnera będzie koncert "Uciekaj moje serce" (11-12.06), podczas którego orkiestra filharmonii, soliści oraz zespół Take Style wykonają pod batutą Piotra Furtasa jego autorskie aranżacje przebojów muzyki rozrywkowej.