Wycieczka przez "Trzy wieki muzyki" czeka nas w piątkowy wieczór (23.10) w Filharmonii Opolskiej im. Józefa Elsnera. Mimo trudnych warunków, związanych z sytuacją pandemiczną, koncertu nie trzeba było odwoływać. Z faktu tego cieszą się nie tylko opolscy muzycy, ale także Warcisław Kunc, który gościnnie poprowadzi naszych filharmoników. Dyrygent przyznaje, że na gruncie artystycznym, jest to jego pierwsza wizyta w Opolu.
- Jesteśmy jeszcze w cyklu prób i jestem bardzo zadowolony z atmosfery, w jakiej przyszło mi pracować - przyznaje Warcisław Kunc. - Pomijając atmosferę zewnętrzną, to naprawdę staramy się, żeby ten program zabrzmiał jak najlepiej, a program jest bardzo zróżnicowany i taki, bym powiedział... łatwo-trudny. Zaczynamy "Coriolanem" [Uwertura "Coriolan" op. 62 - przyp. red.], to taki klasyk Beethovenowski. Potem mamy utwór, który nie wiem, który raz będzie wykonywany, ale który miał prapremierę dwa lata temu. Jest to koncert na klarnet [i orkiestrę op. 49], jak to my mówimy w żargonie "młodego Góreckiego" [czyli Mikołaja Góreckiego, będącego synem Henryka Mikołaja Góreckiego - przyp. red.].
Partie solowe w tym utworze wykona wybitny polski klarnecista Roman Widaszek. Dodajmy, że w programie koncertu znalazła się także II symfonia Artura Honegera (H. 153), dzieło rzadko spotykane na polskich estradach, a w tym wypadku zaproponowane przez Warcisława Kunca.
Początek koncertu, objętego patronatem Radia Opole, tradycyjnie w piątek (23.10) o godzinie 19:00. Warto przypomnieć, że osoby, które zakupiły bilety na ten koncert przed 20 października i nie wymieniły ich dotąd (konieczność taka zachodzi w związku z ograniczeniem dostępnych miejsc do 25%, a tym samym z reorganizacją planu widowni), powinny zgłosić się do kasy biletowej minimum pół godziny przed rozpoczęciem koncertu. Więcej szczegółów na ten temat, a także informacje dotyczące aktualnych zasad uczestnictwa w koncertów można poznać w kasie biletowej lub na stronie internetowej filharmonii.