Artysta wystąpił w czwartkowy (07.11) wieczór w Filharmonii Opolskiej, realizując organowe improwizacje do niemego filmu "Rozkosze gościnności". Publiczność entuzjastycznie przyjęła nie tylko samą projekcję tej amerykańskiej komedii z 1923 roku, ale przede wszystkim 73 minuty nieprzerwanej improwizacji bogatej w efekty specjalne, wykonywane wyłącznie przez jednego z najbardziej utytułowanych w świecie organistów młodego pokolenia.
Karol Mossakowski w swojej improwizacji wykorzystał zarówno rozmaite tematy z muzyki klasycznej, melodię popularnej kołysanki z muzyką Johannesa Brahmsa, ale też motywy filmowe, m.in. z bajki "Reksio".
- To jest tylko drobna część mojej aktywności - mówi Karol Mossakowski. - Jestem przede wszystkim organistą, gram dużo koncertów. Filmy to jest dość rzadka u mnie sprawa, chociaż trzy razy w tym sezonie artystycznym będę występował w Opolu, to był pierwszy.
Jak przyznaje artysta, taki występ to dla niego jednocześnie pewna odskocznia, ale też i wyzwanie.
- Na co dzień pracuję nad repertuarem muzycznym - wyjaśnia organista. - A tutaj praca polega przede wszystkim na filmie, na poznaniu dogłębnie filmu, każdej sceny. Każdą scenę sobie notuję i staram się zapamiętać co się dzieje, żeby stworzyć odpowiednią atmosferę. I to jest trochę inaczej z muzyką filmową, ze starymi filmami, bo tutaj muzyka powinna podkreślać jeszcze pewne elementy, nie tylko tworzyć tło. To jest fascynująca sprawa, tym bardziej na organach, gdzie tych efektów można uzyskać mnóstwo.
Dodajmy, że Karol Mossakowski powróci z kolejnymi kreacjami muzyki filmowej w marcu. O szczegółach będziemy informować na bieżąco. Radio Opole jest patronem medialnym wszystkich wydarzeń organizowanych przez Filharmonię Opolską.