John Porter zaśpiewał i zagrał dla Opolan na niezwykłym koncercie, którego pretekstem był jubileusz nagrania płyty "Helicopters" czterdzieści lat temu w Radiu Opole.
Radio Opole w holu Narodowego Centrum Piosenki przygotowało ekspozycję archiwalnych nagrań Johna Portera i analogowej płyty "Helicopters". Można było także kupić ostatnie krążki CD artysty. Wielu uczestników niedzielnego koncertu przyniosło swoje analogowe płyty gwiazdy wieczoru.
Koncert prowadził Jacek Rudnik - Dziennikarz Radia Opole, który przypomniał historię powstania krążka i jego realizatorów z Radia Opole.
- Ja ją tylko nagrałem, zrealizowałem. Bardzo szybciutko, dwa i pół dnia. Sprawni muzycy. Sprawny wokalista. Trochę inwencji naszej było i płyta powstała - wspomina Władysław Gawroński - realizator nagrań w Radiu Opole.
- John Porter mówił wtedy tylko po angielsku. Zapewne zapamiętał tę sesję, bo była to dla niego znacząca płyta. To był prawdopodobnie pierwszy zagraniczny artysta, który nagrywał w naszym studiu płytę - uzupełnia Renata Szybka, również realizator dźwięku i producent wielu płyt nagranych w Radiu Opole.
- Uścisnąłem się dziś z Johnem Porterem, bo znamy się od czterdziestu lat. A wtedy przy nagrywaniu płyty dyskutowaliśmy o tym, co się nagrywało, co będzie ciekawsze, która wersja jest lepsza, co by jeszcze z tym zrobić, czego by nie robić? Taki jest mój wkład w tę płytę - dodaje Edward Spyrka - producent tej sesji nagraniowej.
- Ponad dwadzieścia płyt wydałem, czyli raczej nie mogłem wszystkiego zaprezentować. Wszystko jest bardzo fajnie. Chciałem pokazać, że nie stoję w miejscu i rozwijam się artystycznie - podkreśla uśmiechnięty John Porter.
Artysta w sobie właściwy, żartobliwy sposób zaprezentował nie tylko utwory z płyty "Helicopters" ale także najnowsze kompozycje i kilka improwizacji. Występ w NCPP przyciągnął miłośników Johna Portera w różnym wieku i tym samym stał się wielopokoleniowy.
Koncert odbył się w ramach Opole Songwriters Festival i był przygotowany przez Radio Opole.