Lubelskie/ Nowa linia produkcyjna kontenerów startowych pocisków Patriot
Dyrektor oddziału WZL1 w Dęblinie Bartłomiej Kacperczyk powiedział podczas oficjalnej inauguracji w czwartek, że linia powstała w nowej hali o powierzchni 2500 mkw. "Budowa tej hali została zrealizowana, jako inwestycja własna - tzw. koszty absorpcji offsetu - przez spółkę WZL1 dla potrzeb realizacji pierwszej fazy programu Wisła, jako programu offsetowego" – powiedział.
Kacperczyk zaznaczył, że koncern Lockheed Martin dostarczył wyposażenie do linii produkcyjnej, a WZL1 zatrudniły do pracy przy nich kilkanaście osób. Przewiduje, że w przyszłości zatrudnienie wzrośnie o co najmniej 40-50 osób. Obecnie w dęblińskim oddziale spółki pracuje ok. 250 osób.
Jak dodał, produkcja kontenerów na nowej linii już się rozpoczęła i przedsiębiorstwo oczekuje na zgodę eksportową na wyjazd pierwszej dostawy. Spółka posiada certyfikat rządu Stanów Zjednoczonych i koncernu Lockheed Martin, dzięki czemu realizuje komercyjne kontrakty. "Pierwszy kontrakt jest w bardzo zaawansowanej realizacji" – zastrzegł. Według niego spółka ma już kontrakty na kolejne lata i negocjuje następne. "Zapotrzebowanie jest tak duże, że możemy spokojnie myśleć o rozszerzaniu tej produkcji" – uzupełnił.
Zapytany o moce produkcyjne Kacperczyk stwierdził, że "dopiero się definiują", natomiast produkcja na poziomie 150 kontenerów rocznie "jest realna". Jak stwierdził, o tym, kto będzie końcowym użytkownikiem kontenerów wyprodukowanych w Dęblinie, decyduje rząd Stanów Zjednoczonych.
Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski w liście odczytanym podczas uroczystości napisał, że otwarcie linii produkcyjnej jest "kolejnym przykładem modelowej współpracy polsko-amerykańskiej". Pociski PAC-3 MSE w powiązaniu z innymi systemami - stwierdził - "zapewnią bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej".
Minister napisał o "kluczowej roli" Stanów Zjednoczonych w kształtowaniu pokoju na świecie. Dodał, że Polska jest jednym z większych użytkowników amerykańskiego uzbrojenia.
Podczas uroczystości przedstawiciele władz, WZL1 i Lockheeda Martina przecięli wstęgę w nowej hali, natomiast do samej linii produkcyjnej media nie zostały dopuszczone.
Budowę nowego zakładu wytwarzającego części do pocisków będących uzbrojeniem polskich zestawów Patriot WZL1 i Lockheed Martin – producent pocisków – ogłosiły przed czterema laty.
Powstanie linii w Dęblinie to realizacja umów offsetowych związanych z programem obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła. Umowy zawarte w programie Wisła zakładają produkcję elementów wyrzutni i pocisków, w tym współpracę przy produkcji i kwalifikacji komory kontenera startowego pocisku PAC-3 MSE (Patriot Advanced Capability-3, Missile Segment Enhancement), wybranego jako uzbrojenie polskich zestawów Patriot.
Kontrakt w pierwszej z dwóch zakładanych faz programu Wisła podpisano w 2018 r. Wartość umowy wyniosła 4,75 mld dolarów. Zawarte wtedy umowy dotyczyły – oprócz dostawy samego systemu, w tym 16 wyrzutni i 208 pocisków – szkoleń, sprzętu kryptograficznego, pojazdów i kabin do obsługi łączności, kierowania i dowodzenia. Umowie towarzyszył offset wyceniony na 950 mln zł.
We wrześniu 2023 r. podpisano umowę na drugą fazę programu, w tym 48 wyrzutni i zapas pocisków. Wartość kontraktu to 9,3 mld dolarów netto.
Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 S.A. z siedzibą w Łodzi i oddziałem w Dęblinie wchodzą w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Przedsiębiorstwo ma blisko 80 lat. Specjalizuje się w obsługach, serwisowaniu i naprawach i modernizacji śmigłowców oraz obsługi samolotów szkolnych, wojskowych i cywilnych.
Jak poinformowała spółka, w czerwcu 2023 r. Lockheed Martin udzielił WZL1 dwóch zamówień na kontenery startowe, które są główną obudową konstrukcyjną kanistra dla rakiety przechwytującej. Produkcję pierwszych egzemplarzy spółka ma zakończyć do września 2024 r. (PAP)
Autor: Piotr Nowak, Jakub Borowski
pin/ brw/ ann/ ral/