Przebudowa jest wyczekiwana od lat, a zwłaszcza ulica Powstańców Śląskich - droga z płyt betonowych - wygląda fatalnie.

- Chodzi o nową konstrukcję drogi, kanalizację deszczową, remont chodników oraz nowe oświetlenie - mówi Dariusz Morawiec, wiceburmistrz Kluczborka.

- Oczywiście, przy tak dużym remoncie utrudnienia będą, zwłaszcza jeśli mówimy o dojeździe do posesji nie tyle prywatnych, co do przedsiębiorców - duże samochody również tamtędy jeżdżą. Wykonawca zobowiązał się natomiast po pierwsze, że zapewni tamtejszym mieszkańcom dojazd do domu. To jest kluczowa sprawa. Remont będzie prowadzony jednostronnie, więc drugą połową przez cały czas musi dać się przejechać.

Modernizacja obu dróg to koszt 2,2 miliona złotych, gdzie prawie połowa pochodzi z dofinansowania. Dotacja jest mniejsza niż 50 procent, bo we wniosku o dofinansowanie nie można było ująć instalacji elektrycznej.