Od nowego roku nawet o 50% wzrosną ceny za prąd dla przedsiębiorców
Ceny energii dla firm mają wzrosnąć od nowego roku nawet o 50 procent. Takie wyliczenie od firmy Tauron otrzymała m.in firma Nutricia z Opola. Dyrektor Andrzej Drosik przewiduje, że podwyżki w jego firmie, gdzie obroty sięgają 160 mln złotych, podniosą koszty produkcji o 2 procent. - Jednak problemem jest również to, że kontrahenci, czyli producenci opakowań otrzymali podobne wyliczenia dotyczące opłat za anergię - mówi Andrzej Drosik.
Do firmy Tauron wysłaliśmy zapytanie w sprawie podwyżek, na odpowiedź czekamy.
Andrzej Drosik, który prowadził negocjacje dotyczące nowych stawek za energię tłumaczy, że powodem podwyżki cen są wyższe stawki za węgiel i uprawnienia do emisji CO2. - Te stawki rzeczywiście idą w górę. Mamy gospodarkę energetyczną opartą na węglu a koszty jego eksploatacji rosną. To jest konsekwencja wieloletnich zaniedbań - zaznacza.
Problem podwyżek, także dla inny firm zgłoszono opolskiemu Centrum Rozwoju Gospodarki. Dyrektor Roland Wrzeciono przypomina, że ceny energii mają duży wpływ na podjęcie decyzji o lokalizacji inwestycji. - Kolejną niepokojącą informacją jest to, że mamy droższy prąd na rynku hurtowym niż w Niemczech, a to powoduje, że to, co było naszym atutem powoli przestaje mieć miejsce.
Przypomnijmy, firmy aby mogły produkować muszą płacić za emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Powodem wprowadzenia opłat za takie uprawnienia była poprawa jakości środowiska. W tym roku opłaty te wzrosły o 50 procent i jest to największy skok od 6 lat. Powodów podwyżki według ekspertów jest kilka, m.in. reforma unijnego systemu handlu prawami do emisji EU ETS, wzrost gospodarczy a w związku z tym zwiększenie emisji z energetyki i przemysłu.