Henryk Jaschik z Krapkowic już rozwiesza lampki. W tym roku jego posesja ma być jeszcze piękniejsza
Henryk Jaschik z Krapkowic coraz mocniej przygotowuje się do świąt. Czas goni i choć prace rozpoczął kilka tygodni temu, to codziennie poświęca kilka godzin na rozwieszaniu lampek na swojej posesji. Przez cały rok gospodarz przygotowuje domku i figurki, które teraz rozstawia w ogrodzie.
Wszystkie lampki na posesji państwa Jaschików zostaną zapalone dwa dni przed świętami i będzie można je podziwiać do 6 stycznia. Tradycyjnie, po zmroku, w okresie świątecznym przed ich domem są tłumy chętnych do oglądania niezwykłych dekoracji świątecznych.