Na jej czele stanie poseł Jacek Wilk, który zapowiedział, że Konfederacja będzie dążyła do gruntownych zmian w systemie działania państwa.

- Tak układamy program, aby był on korzystny dla wszystkich regionów naszego kraju - przekonuje Wilk. - Jeżeli odpowiednio zreformujemy ustrój w ten sposób, że na przykład będzie dużo większa samodzielność polskich gmin, samorządów, rodzin, to wszyscy na tym skorzystają. Potrzeba głębokiej zmiany w systemie podatkowym, emerytalnym, ustrojowym, tak aby skorzystali na tym wszyscy obywatele. Tak, żeby mogły rozwijać się wszystkie regiony.

Konfederaci podkreślają, że chcą powrotu do wartości chrześcijańskich, rodzinnych.

- Jest zbyt duża ingerencja państw Unii Europejskiej, gdzie cywilizacja jest odwrócona - mówi Łukasz Fomicz, "dwójka" na opolskiej liście Konfederacji. - My chcemy ją postawić z powrotem na nogi. Niestety widzimy, że dryfujemy, odklejamy się od tej cywilizacji, która wygenerowała niesamowity wzrost. Niesamowity rozwój naszego państwa i całej kultury europejskiej. My jako konfederacja jesteśmy gwarantem tego, że dalej ten rozwój będzie miał miejsce. To znaczy, że wrócimy na tory prosperity, dobrobytu i rozwoju.

Na Opolszczyźnie w wyborach Konfederacja wystawi 19 kandydatów do sejmu. Wiadomo, że nikt z tego ugrupowania nie będzie walczył o mandat do senatu.