Pracami remontowymi kierował ks. dr Albert Glaeser, obecny dyrektor Sebastianeum w Kamieniu Śląskim.

- To wielkie święto, dokładnie 25 lat temu odżył w tym miejscu św. Jacek, który urodził się w 1183 roku – zaznacza Glaeser. - Przez zawieruchę powojenną to jego życie próbowano jakby wytrzeć, zniszczyć. 25 lat temu padła propozycja od wojewody ze strony Ryszarda Zembaczyńskiego, na którą zgodził się abp. Alfons Nossol i wykorzystał ją z głęboką wiarą, że św. Jacek pomoże i pomógł, teraz widzimy skutki tej pomocy. Za tę pomoc, za tę wdzięczność chcemy podziękować, także za te 25 lat łaski, które wszystkim przypadły w udziale.

Dopełnieniem kompleksu pałacowo-sanktuaryjnego są „Dzwony pojednania i pokoju”. Historia ich powstania wiąże się z darem pięciu dzwonów, które w marcu 2012 r. Ośrodek otrzymał od OO. Redemptorystów z niemieckiego Bochum. Wówczas wybudowano wieżę mieszczącą osiem dzwonów zestrojonych ze sobą w brzmieniową oktawę. To zasługa zarówno ks. dr Glaesera i abp. Alfonsa Nossola, emerytowanego ordynariusza Diecezji Opolskiej.

- Zamek przyciąga nie tylko jako centrum kultury i nauki Uniwersytetu Opolskiego, też przyciąga jako element takiego scalania Wschodu z Zachodem. Udało nam się z odbudowanego zamku zrobić miejsce autentycznie europejskie, które głębinowo pachnie pokojem - mówi Nossol.

Dziś (11.09) podczas jubileuszowych uroczystości patronalny ku czci św. Jacka bp Andrzej Czaja wraca do słów, które wypowiedział w tym miejscu 10 lat temu.Ordynariusz diecezji opolskiej za kilka dni będzie obchodził 10. rocznicę przyjęcia sakry biskupiej. Oficjalne ogłoszenie jego nominacji miało miejsce w Opolu w kaplicy biskupiej dokładnie 14 sierpnia 2009 roku. Urząd ten objął 29 sierpnia. Jako nominat pierwszy raz przemówił do wiernych właśnie w Kamieniu Śląskim. O zabranie głosu poprosił go ówczesny biskup diecezji opolskiej, dziś emerytowany ordynariusz abp Alfons Nossol.

- Pamiętam dobrze co wtedy mówiłem, świadom tego, że Bogu zawdzięczam powołanie i jako ksiądz spełniony, tak mówiłem i tak dalej jest, i jako ksiądz szczęśliwy gotów jestem oddać całe swoje życie ludowi Śląska Opolskiego w służbie Bogu. Choć jestem dziś bardziej doświadczony różnymi trudami, ale też radosnymi przeżyciami, to mogę to z całym entuzjazmem dalej powtórzyć, że starałem się przez te 10 lat życie swoje dawać ludowi tej ziemi jako przedstawiciel Boga i tak chcę czynić dalej - dodaje Czaja.

Uroczystości patronalne zakończy jutro (12.08) msza św. pontyfikalna z pielgrzymami, którzy zmierzają na Jasną Górę. Przewodniczyć jej będzie ordynariusz diecezji opolskiej bp Andrzej Czaja.