Mogą dać przykład i podzielić się doświadczeniem. W Opolu odznaczono małżeństwa z przynajmniej półwiecznym stażem
![W Opolu odznaczono 12 małżeństw, których staż przekroczył pół wieku [fot. Mariusz Chałupnik]](public/info/2019/2019-06-25_156147311110.jpg)
W Opolu odznaczono 12 małżeństw, których staż przekroczył pół wieku [fot. Mariusz Chałupnik]
![W Opolu odznaczono 12 małżeństw, których staż przekroczył pół wieku [fot. Mariusz Chałupnik]](public/info/2019/2019-06-25_156147311111.jpg)
W Opolu odznaczono 12 małżeństw, których staż przekroczył pół wieku [fot. Mariusz Chałupnik]
Przeżyli ze sobą wiele dobrych, ale też i trudnych chwil, a swoim doświadczeniem mogą obdarować niejedno pokolenie. Pary, które świętują Złote i Diamentowe Gody otrzymały okolicznościowe medale od prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego.
Nam szczęśliwi jubilaci zwierzyli się z przepisu na udane i długie pożycie małżeńskie.
- Pracować i być wzajemnie uprzejmym - mówi Aniela Knop. - Bo było i pochmurno, i słońce świeciło, i deszcz padał. Wszystkie pory roku były.
- Trzeba po prostu być wyrozumiałym - dodają Zdzisława i Adam Czerscy. - Ważne, żeby otworzyć się na potrzeby drugiej osoby. Być koleżeńskim, przyjacielem, bo pierwsze oczarowanie mija. W pewnym wieku wszystkim.
- Przepisu jako takiego nie ma - mówią Helena i Jan Stasikiewiczowie. - Musi być miłość, tolerancja i wzajemny szacunek. Trzeba być po prostu dla siebie tolerancyjnym. Bywały ciche dni, ale ktoś musi ustąpić. Bez tej drugiej osoby trudno funkcjonować. W pewnym okresie, to jest jak tlen dla życia.
Podczas uroczystości, która odbyła się w opolskim ratuszu odznaczenia odebrało 12 par.
![Są już razem ponad 50 lat. Opolskie małżeństwa odebrały medale za długoletnie pożycie małżeńskie [ZDJĘCIA, FILM]](public/info/2022/thumb_640_0/2022-09-27_1664285507_819685.jpg)
- Pracować i być wzajemnie uprzejmym - mówi Aniela Knop. - Bo było i pochmurno, i słońce świeciło, i deszcz padał. Wszystkie pory roku były.
- Trzeba po prostu być wyrozumiałym - dodają Zdzisława i Adam Czerscy. - Ważne, żeby otworzyć się na potrzeby drugiej osoby. Być koleżeńskim, przyjacielem, bo pierwsze oczarowanie mija. W pewnym wieku wszystkim.
- Przepisu jako takiego nie ma - mówią Helena i Jan Stasikiewiczowie. - Musi być miłość, tolerancja i wzajemny szacunek. Trzeba być po prostu dla siebie tolerancyjnym. Bywały ciche dni, ale ktoś musi ustąpić. Bez tej drugiej osoby trudno funkcjonować. W pewnym okresie, to jest jak tlen dla życia.
Podczas uroczystości, która odbyła się w opolskim ratuszu odznaczenia odebrało 12 par.
