- Dzisiejsza konwencja jest okazją do pokazania się przed wyborcami, ale zaraz po niej ruszamy do ciężkiej pracy - mówi startujący z numerem 3. na liście PiS europoseł Sławomir Kłosowski. - Właściwie od poniedziałku będziemy już na szlaku, w powiatach województwa opolskiego przede wszystkim, ale również województwa dolnośląskiego, bo ja nie ukrywam, że jako europarlamentarzysta obecnej kadencji będę starał się prowadzić szerszą kampanię wyborczą, obejmującą również powiaty tego województwa - dodaje.

- To jest historyczny moment dla Parlamentu Europejskiego - uważa startująca z numerem 7. Katarzyna Czochara, posłanka Prawa i Sprawiedliwości. - Musimy wspólnie sprawić to, żeby polityka w Unii Europejskiej była polityką sprawiedliwą, która dostrzega każdy kraj, nawet ten najmniejszy. Bardzo ważną kwestią jest to, aby Unia Europejska, Parlament Europejski był takim ogniwem, które funkcjonuje na zasadach, na których była budowana na samym początku europejska wspólnota - twierdzi.

- Na naszych listach znajdują się osoby, którym warto zaufać oddając swój głos w wyborach - podkreśla Violetta Porowska, szefowa struktur PiS na Opolszczyźnie. - To mocne listy, tuzy, osoby rozpoznawalne, znane, popularne, silne i mające na swoim koncie osiągnięcia, więc gwarantujące to, że będą nas świetnie reprezentować w Parlamencie Europejskim. Na to liczymy i dajemy im swoje wsparcie - dodaje.

Jednocześnie szefowa opolskich struktur PiS zachęca do udziału w wyborach, które w Polsce nie cieszą się zbyt wysoką frekwencją.

- My czasami wybory do Europarlamentu traktujemy po macoszemu, bo wtedy towarzyszy nam ładna pogoda, jest maj, mamy wyjazdy weekendowe. Nie przywiązujemy do nich wagi. Ale Bruksela i Strasburg są tu, w każdym domu, w każdej zagrodzie, w każdym mieszkaniu i musimy pamiętać, że to jest nasz obywatelski obowiązek oraz przywilej i korzystajmy z tego - zachęca.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja.