Flisacy płyną Odrą jak za dawnych czasów
Najpierw łódkami z Gliwic do Ścinawy, potem na tratwach do Szczecina – tak wygląda plan flisaków, którzy biorą udział w tegorocznej edycji Flisu Odrzańsko-Warciańskiego. Przeprawa Odrą trwa w sumie niemal 3 tygodnie.
- Nasz cel to kultywowanie starych tradycji – mówi Jan Szefer, komodor flisu. - Spławiano drewno Odrą i z tego ludzie bardzo dobrze żyli. Tratwy są już zbudowane w Ścinawie, poniżej Brzegu Dolnego. Tam już nie ma śluz, tam jest dzika Odra, tam będą tratwy wychodziły w rejs.
Podczas spływu do flisaków, którzy pokonują Odrę, dołączy flotylla tratw płynących Wartą. Po raz pierwszy w Szczecinie, gdzie kończą się flisy, te dwie grupy pojawią się wspólnie. Flisacy szacują, że dotrą tam 15 lipca.
A już jutro (27.06) około 17.00 flis zawita do Opola. Na bulwarach odbędzie się III Opolski Dzień Rzeki. W programie m.in. koncerty szant oraz wyścigi smoczych łodzi. Patronat nad imprezą objęło Radio Opole.
Podczas spływu do flisaków, którzy pokonują Odrę, dołączy flotylla tratw płynących Wartą. Po raz pierwszy w Szczecinie, gdzie kończą się flisy, te dwie grupy pojawią się wspólnie. Flisacy szacują, że dotrą tam 15 lipca.
A już jutro (27.06) około 17.00 flis zawita do Opola. Na bulwarach odbędzie się III Opolski Dzień Rzeki. W programie m.in. koncerty szant oraz wyścigi smoczych łodzi. Patronat nad imprezą objęło Radio Opole.