Firma Skanska zajmie się rewitalizacją linii kolejowej nr 287 na trasie Opole - Nysa
Wykonawca przewiduje wymianę 48 kilometrów torów i modernizację blisko 60 przejazdów kolejowych. Powstaną dwa nowe przystanki, pierwszy w Nysie, drugi w Goszczowicach. Przebudowane zostaną stacje w Szydłowie i Łambinowicach oraz 9 przystanków m.in. w Chmielowicach, Sowinie, Budziszowicach czy Wyszkowie Śląskim.
- Nie przewidujemy budowy drugiego toru – mówi Ireneusz Merchel, prezes PKP PLK.
- Układ geometryczny czyli istniejący stan pozostanie. Prace to wymiana torów, poprawa obiektów inżynieryjnych i wymiana urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Te urządzenia pamiętają pierwszą połowę XX wieku, wymieniamy je na nowoczesne urządzenia, które w przyszłości umożliwią włączenie w jeden punkt sterowania. Wtedy z Opola będziemy sterowali wszystkimi stacjami - mówi Merchel.
Na czas remontów na trasie zorganizowana będzie komunikacja zastępcza.
- Wykonawca zadeklarował, że do końca listopada zmodernizuje odcinek Opole – Łambinowice i tam pojawią się pierwsze utrudnienia – mówi Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa. - Najpierw Opole Zachodnie - Komprachcice, później Komprachcice-Szydłów i Szydłów- Łambinowice. Wraz z Przewozami Regionalnymi będziemy szczegółowo informować o tym jak będą wyglądały zamknięcia, jak będzie zorganizowana komunikacja zastępcza, żeby było to jak najmniej uciążliwe dla pasażerów - dodaje Ogłaza.
- Chcemy puścić ruch wcześniej niż zakłada termin umowny – mówi Mirosław Podraza, dyrektor obszaru kolejowego firmy Skanska.
- Termin umowny mówi o marcu 2020, my tak naprawdę jesienią 2019 chcemy tę linię otworzyć do ruchu, a potem po prostu robić roboty okołotorowe. Jesteśmy zmobilizowani i chciałbym zapewnić, że sytuacja jak z ul. Niemodlińską się nie powtórzy - mówi Mirosław Podraza.
Czas dojazdu na trasie Opole - Nysa ma się skrócić z półtorej godziny do 50 minut. Wartość umowy, którą podpisano z firmą Skanska to 122, 5 mln złotych.