- Kierunek lekarski w Opolu został stworzony dzięki pracy wielu zapaleńców - mówi prof. Wiesława Piątkowska-Stepaniak, prorektor uczelni. - Dwa lata temu pojawił się zamysł, żeby kierunek lekarski utworzyć, dzisiaj znajduje to swój kształt. Jest budynek, jest zaplecze, studenci, którzy rozpoczynają niełatwe studia i kadra profesorska. Lekarze, którzy wierzą, że to będzie ośrodek z dużym poziomem nauczania.

Uczelnia już otrzymała wsparcie finansowe - 15 milionów złotych - z ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W kolejnych dwóch latach ma otrzymać jeszcze 17. Do powstania kierunku przyczyniły się także opolskie gminy, władze województwa, firmy, czy osoby prywatne. W inauguracji wziął udział minister Jarosław Gowin, który zaznaczał, że w pierwszej chwili nie wierzył w powodzenie projektu, ale postanowił zaufać władzom uczelni.

- Bardzo się cieszę, że powstaje kierunek lekarski na uniwersytecie w Opolu. Dzięki temu ta placówka będzie miała charakter takiego klasycznego uniwersytetu. Jeżeli chodzi o lekarzy, oni muszą być kształceni na światowym poziomie. Od nich zależy bezpieczeństwo i życie przyszłych pacjentów. Być może kierunek lekarski na Uniwersytecie Opolskim jest ostatnim kierunkiem lekarskim otwieranym w Polsce na przestrzeni wielu lat - mówił minister.

W gronie wykładowców nowego kierunku są specjaliści pracujący w opolskich szpitalach, nauczyciele akademiccy z Katowic, Zabrza, czy Wrocławia, a także fizycy, biolodzy i chemicy z Uniwersytetu Opolskiego.

- Najważniejsze jest to, żeby studenci chcieli się uczyć, a warunki mają bardzo dobre - dodawał prof. Sławomir Żegleń, szef katedry histologii kierunku lekarskiego. - Dla nas najważniejsze zadanie, to przekazać im w sposób jak najbardziej jasny, prosty, zrozumiały i merytoryczny najnowszą wiedzę medyczną. Chodzi o to, żeby od pierwszych lat ta nauka miała charakter zindywidualizowany, żeby studenci od pierwszych lat czuli, że uczą się medycyny, i to tej medycyny, w najważniejszym wydaniu, w kontekście chorego. Kierunek lekarski dysponuje centrum dydaktycznym, które jest naprawdę najnowocześniejsze w Europie.

Z budynku już korzystają studenci. Oni także, chociaż w nielicznym gronie, pojawili się na otwarciu.

- Były obawy związane z tym, że kierunek jest nowy, ale cieszę się, że postanowiłam studiować w Opolu - mówi studentka I roku, Aleksandra Jany z Ostrowa Mazowieckiego. - To jest nowa uczelnia, dlatego myślę, że będą wkładać dużo starań, żebyśmy jak najlepiej zdali egzamin końcowy i przygotowali się do pracy lekarza. Jak na razie, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Wszystko jest nowe, sprzęt jest nowy. Co prawda, jest dużo nauki, ale trzeba się z tym liczyć.

Wydział Medycyny zostanie powołany w przyszłym roku. Obecnie kierunek lekarski funkcjonuje w ramach wydziału przyrodniczo-technicznego.