Ociepa w liście otwartym: 13 grudnia odstawmy na bok bieżące spory
- Nie profanujmy daty 13 grudnia bieżącymi sporami politycznymi - apeluje Marcin Ociepa. Przewodniczący Rady Miasta Opola wysłał do opolskich mediów list otwarty, w którym pisze o awanturze wokół jutrzejszych uroczystości.
Kwestiami drugorzędnymi nazywa planowaną obecność wojska, wykorzystanie zdjęcia bez pozwolenia autora i patronat honorowy wiceministra Patryka Jakiego. - Uroczystości wciąż mogą być godne, jeżeli odstawimy na bok bieżące spory polityczne - przekonuje Ociepa.
- Nie podoba się patronat honorowy, bo chodzi o człowieka z innej opcji politycznej. Nie podoba się wojsko, bo minister obrony narodowej nie reprezentuje naszej opcji politycznej. Nie podobają nam się obchody, bo Komitet Obrony Demokracji organizuje w tym czasie marsze przeciwko obecnej władzy. Wydaje mi się, że coś stanęło na głowie – KOD i opozycja mają prawo manifestować, ale na litość boską, niech manifestują 12 lub 14 grudnia - dodaje przewodniczący rady miasta.
Zdaniem Przewodniczącego Ociepy, jutrzejsze uroczystości zostaną zbojkotowane przez część społeczeństwa utożsamiającą dzisiejsze działania rządu z grudniem 1981 roku.
Przypomnijmy też, że ratusz zrezygnował z honorowego patronatu wiceministra Jakiego. Wystosowano również przeprosiny do autora zdjęcia użytego na zaproszeniach.
- Nie podoba się patronat honorowy, bo chodzi o człowieka z innej opcji politycznej. Nie podoba się wojsko, bo minister obrony narodowej nie reprezentuje naszej opcji politycznej. Nie podobają nam się obchody, bo Komitet Obrony Demokracji organizuje w tym czasie marsze przeciwko obecnej władzy. Wydaje mi się, że coś stanęło na głowie – KOD i opozycja mają prawo manifestować, ale na litość boską, niech manifestują 12 lub 14 grudnia - dodaje przewodniczący rady miasta.
Zdaniem Przewodniczącego Ociepy, jutrzejsze uroczystości zostaną zbojkotowane przez część społeczeństwa utożsamiającą dzisiejsze działania rządu z grudniem 1981 roku.
Przypomnijmy też, że ratusz zrezygnował z honorowego patronatu wiceministra Jakiego. Wystosowano również przeprosiny do autora zdjęcia użytego na zaproszeniach.