Radio Opole » Wiadomości z regionu
2016-09-02, 11:15 Autor: Jacek Rudnik

Brutalny mord na żołnierzach kapitana "Bartka". Jutro w Starym Grodkowie upamiętnienie wydarzeń sprzed 70 lat

Prace poszukiwawcze w Starym Grodkowie [fot. Dorota Kłonowska]
Prace poszukiwawcze w Starym Grodkowie [fot. Dorota Kłonowska]
Barbara Dybczak [fot. Barbara Więcek]
Barbara Dybczak [fot. Barbara Więcek]
Maciej Nowak [fot. Barbara Więcek]
Maciej Nowak [fot. Barbara Więcek]
- Badania wskazują, że dokonano zbiorowego mordu na 30 żołnierzach oddziału kapitana Henryka Flame, pseudonim "Bartek" - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" wójt Skoroszyc Barbara Dybczak przed jutrzejszym (03.09) upamiętnieniem wydarzeń sprzed 70 lat. Młodzi ludzie - partyzanci nie zgadzali się z wizją komunistycznej Polski. Mimo ujawnienia się na mocy ogłoszonej amnestii i obietnicy, że będą mogli rozpocząć nowe życie, UB przy współpracy NKWD dokonał we wrześniu 1946 roku brutalnego mordu na żołnierzach Narodowych Sił Zbrojnych. Sobotnie upamiętnienie tragicznych wydarzeń rozpocznie się o godz. 14:00.
Szczątki polskich żołnierzy odkrył wiosną tego roku, po wielu latach żmudnych badań, prof. Krzysztof Szwagrzyk z Instytutu Pamięci Narodowej.

Partyzantów przewieziono w okolice Starego Grodkowa i umieszczono w baraku, który wysadzono w powietrze. Tych, którzy przeżyli bestialsko dobijano.

Swój udział w sobotnich (03.09) uroczystościach, pod patronatem Prezydenta RP, zapowiedzieli krewni zamordowanych żołnierzy. Po odczytaniu przygotowanego przez prezydenta Andrzeja Dudę specjalnego apelu, w powietrze zostanie wypuszczonych 30 białych gołębi, co ma symbolizować poległych żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.

W porannym komentarzu "Poglądy i Osądy" autor książki "Operacja Lawina" Maciej Nowak mówił o bardzo groźnej dla komunistycznych władz działalności "Bartka". Dlatego właśnie zdecydowano o zgładzeniu całej 30-osobowej grupy.

- To jest historia, która ma swój początek w 1946 roku w okolicach Żywca, gdzie działał oddział NSZ, którym dowodził "Bartek". Oddział był bardzo silny, mobilny i groźny dla tych, którzy wówczas wprowadzali komunizm w Polsce - powiedział Maciej Nowak. - Postanowili ten oddział zwalczyć, a decyzję podjęto na szczytach władzy - w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie.

- Walka z tym oddziałem nie była prosta, był dobrze zakonspirowany i miał wsparcie miejscowej ludności, czyli górali z Żywiecczyzny - przypomniał autor książki "Operacja Lawina".

Nazwa operacji wzięła się od pseudonimu wprowadzonego do oddziału "Bartka" agenta UB - kapitana "Lawiny", który przekonał żołnierzy, że jedynym wyjściem dla nich jest emigracja, a następnie nadzorował całą akcję.

Partyzantom obiecano możliwość rozpoczęcia nowego życia na zachodzie Europy, a po podstępnym przetransportowaniu ich do baraku niedaleko Starego Grodkowa wrzucono do środka granaty. Tych, którzy przeżyli dobijano.

Rodziny zabitych przez lata nie wiedziały o ich losie. Sądzili, że faktycznie UB umożliwił im bezpieczny wyjazd za granicę, a adresowana do rodzin korespondencja była przechwytywana przez służbę bezpieczeństwa.

Jednym ze współorganizatorów uroczystości jest Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, którego prezesem jest Zbigniew Chmielniak. Swoim patronatem uroczystości objął też wojewoda opolski.

Od jutra też miejsce w Starym Grodkowie przy byłym lotnisku Luftwaffe będzie oficjalnie już Miejscem Pamięci Narodowej.
Barbara Dybczak 01
Barbara Dybczak 02
Maciej Nowak

Wiadomości z regionu

2024-07-22, godz. 20:30 Wciąż nieznana jest data otwarcia krytego basenu w Namysłowie. Zorganizowano spotkanie z mieszkańcami Październik jest obecnie realnym terminem oddania do użytku krytej pływalni w Namysłowie. Po południu w magistracie zorganizowano spotkanie informacyjne z… » więcej 2024-07-22, godz. 19:30 Opole: w czasie upałów zużywamy więcej wody. Ale przerwy w dostawach nam nie grożą W lipcu w Opolu wzrosło zużycie wody, ale do rekordu jeszcze daleko. Obecnie dobowo mieszkańcy stolicy regionu zużywają 25 tysięcy m3 wody. Paweł Kawecki… » więcej 2024-07-22, godz. 18:30 Wzięli sprawy w swoje ręce i posprzątali Starą Stobrawę. Bo rzeka to nie śmietnik Rękawiczki, gumiaki i worki na śmieci - wyposażeni w te atrybuty mieszkańcy Kluczborka, młodzież oraz dzieci, ruszyli z nurtem Starej Stobrawy, aby oczyścić… » więcej 2024-07-22, godz. 18:00 Czy w Kluczborku powstaną elektrownie wiatrowe? Urząd zaprasza mieszkańców na konsultacje Czy wiatraki obok miodu staną się wizytówką Kluczborka i gminy? To niewykluczone. Radni zdecydowali o sporządzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego… » więcej 2024-07-22, godz. 17:15 "Nie mieliśmy dotąd takiego problemu". Beczkowozy nadal zaopatrują mieszkańców gminy Biała w wodę pitną Mieszkańcy 11 miejscowości w gminie Biała muszą korzystać z wody dostarczanej beczkowozami. Woda w ich kranach jest wciąż niezdatna do spożycia. W dwóch… » więcej 2024-07-22, godz. 16:01 Pożar budynku gospodarczego w Starej Kuźni. Wewnątrz były butle z gazem Osiem zastępów straży pożarnej gasiło pożar budynku gospodarczego w Starej Kuźni w gminie Bierawa (pow. kędzierzyńsko-kozielski). Nie było osób pos… » więcej 2024-07-22, godz. 15:04 Radar meteo na Górze św. Anny oficjalnie otwarty. "Pozwoli na lepsze i szybsze przewidywanie zmian pogody" [ZDJĘCIA] Radar meteorologiczny przy autostradzie A4 na Górze Św. Anny oficjalnie otwarty. To jeden z 10 takich radarów należących do sieci POLRAD. Urządzenie zapewnia… » więcej 2024-07-22, godz. 14:38 "Bezpieczeństwo zawsze na pierwszym miejscu". Wakacyjna akcja policji na basenie w Głubczycach W ramach akcji 'Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą' i 'Bezpieczne wakacje' na basenie miejskim w Głubczycach, policjanci z komendy powiatowej przypominali… » więcej 2024-07-22, godz. 14:04 Cztery lata na budowę 23 kilometrów S11 od Gotartowa do Siemianic w Wielkopolsce Za cztery lata ma być gotowy niemal 23-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S11 między Siemianicami w województwie wielkopolskim a Gotartowem obok Kluczbo… » więcej 2024-07-22, godz. 13:55 W Polsce posiedział w więzieniu, teraz samolotem wróci do ojczyzny Z więzienia do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców, a wkrótce do ojczyzny. W taką podróż wysyłają 32-letniego Mołdawianina opolscy pogranicznicy. Przyczyn… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »