Pracownica nyskiej prokuratury wyróżniona za pomoc innym
Nie potrafi przejść obojętnie obok biedy i nieszczęścia. Organizuje zbiórki, dokarmia głodnych, reaguje na każdy sygnał. Aneta Kurowska-Mirek, pracownica nyskiej prokuratury, została wyróżniona w konkursie Barwy Wolontariatu 2015, organizowanym przez Opolskie Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych.
Aneta Kurowska-Mirek pracuje w administracji Prokuratury Rejonowej w Nysie. Nie wiedziała, że bierze udział w konkursie, bo zgłosiła ją po kryjomu koleżanka.
- Opisała to co robię jako osoba prywatna, z czystego odruchu serca. Nie potrafię przejść obojętnie, kiedy komuś dzieje się krzywda, ale to nic nadzwyczajnego. Znam wiele takich osób, które w podobny sposób pomagają - mówi nagrodzona wolontariuszka.
Wspomina zbiórkę, którą zorganizowała m.in. w ramach pomocy dzieciom z Daliowej na Podkarpaciu, gdzie bohaterska matka wyniosła z płomieni czwórkę swoich dzieci, a sama zginęła. Działa także w Fundacji Prokuratorów i Pracowników Prokuratury im. Joanny Babińskiej.
- Pomagam też w inny, spontaniczny sposób, co może wydać się niektórym niekonwencjonalne. Dokarmiam np. biednych, czy bezdomnych siedzących pod sklepem, lub na ławkach. Przywożę im jedzenie z domu - mówi Aneta Kurowska-Mirek.
Wyróżnienie cieszy ją dodatkowo jako pracownicę prokuratury. Poprawia to bowiem wizerunek tej instytucji, którą nie wszyscy darzą sympatią.
Jak informuje Opolskie Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych, w regionalnym konkursie Barwy Wolontariatu 2015 spośród 15 zgłoszeń, decyzją członków Kapituły Konkursowej zostały nagrodzone następujące zgłoszenia:1 miejsce: Jan Borychowski, 2 miejsce: Małgorzata Szewczuk, 3 miejsce: Kaja Bolisęga i Katarzyna Michalska. Nagrodę specjalną za całokształt działań otrzyma Natalia Gajowska.
Nagrody oraz dyplomy zostaną wręczone podczas Gali Wolontariatu.
- Opisała to co robię jako osoba prywatna, z czystego odruchu serca. Nie potrafię przejść obojętnie, kiedy komuś dzieje się krzywda, ale to nic nadzwyczajnego. Znam wiele takich osób, które w podobny sposób pomagają - mówi nagrodzona wolontariuszka.
Wspomina zbiórkę, którą zorganizowała m.in. w ramach pomocy dzieciom z Daliowej na Podkarpaciu, gdzie bohaterska matka wyniosła z płomieni czwórkę swoich dzieci, a sama zginęła. Działa także w Fundacji Prokuratorów i Pracowników Prokuratury im. Joanny Babińskiej.
- Pomagam też w inny, spontaniczny sposób, co może wydać się niektórym niekonwencjonalne. Dokarmiam np. biednych, czy bezdomnych siedzących pod sklepem, lub na ławkach. Przywożę im jedzenie z domu - mówi Aneta Kurowska-Mirek.
Wyróżnienie cieszy ją dodatkowo jako pracownicę prokuratury. Poprawia to bowiem wizerunek tej instytucji, którą nie wszyscy darzą sympatią.
Jak informuje Opolskie Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych, w regionalnym konkursie Barwy Wolontariatu 2015 spośród 15 zgłoszeń, decyzją członków Kapituły Konkursowej zostały nagrodzone następujące zgłoszenia:1 miejsce: Jan Borychowski, 2 miejsce: Małgorzata Szewczuk, 3 miejsce: Kaja Bolisęga i Katarzyna Michalska. Nagrodę specjalną za całokształt działań otrzyma Natalia Gajowska.
Nagrody oraz dyplomy zostaną wręczone podczas Gali Wolontariatu.