Opolscy policjanci zatrzymali złodzieja, który wykorzystał zaangażowanie ludzi w pomoc powodzianom. Mężczyzna okradł plecak pozostawiony przez kobietę pomagającą w akcji ratowniczej w Nysie.
- Policjanci z Opola zatrzymali wczoraj (21.09) mężczyznę, który 18 września ukradł telefon i pieniądze z plecaka pozostawionego przez panią, która napełniała worki z piaskiem. Dokonał kradzieży m.in. telefonu, karty kredytowej, pieniędzy i innych rzeczy osobistych. Został zatrzymany, usłyszał zarzuty - przekazał na posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera inp. Tomasz Michułka z Komendy Głównej Policji.
Zatrzymany to 36-letni mieszkaniec woj. dolnośląskiego. Jak się okazuje miesiąc temu opuścił zakład karny. Poszkodowana oszacowała straty na ponad 2 tysiące złotych.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.