Poranne eliminacje na 100 m st. grzbietowym wygrał Hubert Kos czasem 49,12. 25-letni Stokowski, który wygrał swój wyścig eliminacyjny, był od Węgra o 0,1 s gorszy, jednak minimalnie, bo o 0,01 s pobił rekord Polski na tym dystansie, który od 2015 roku należał do Radosława Kawęckiego.

W półfinale wystąpi także Ksawery Masiuk, który awansował z 14. czasem eliminacji - 50,80.

Rekord świata na 50 m st. motylkowym Walsh pobiła znacząco. Wcześniejszy najlepszy rezultat od listopada 2009 roku należał do Szwedki Therese Alshammar i wynosił 24,38 s.

Do finału zakwalifikowała się sztafeta 4x100 m st. dowolnym mężczyzn. Polacy w składzie: Piotr Ludwiczak, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk i Kamil Sieradzki awansowali z czwartym czasem 3.06,88. Eliminacje wygrali Amerykanie - 3.05,20.

Pozostałym z biało-czerwonych nie powiodło się w porannych eliminacjach. Na dystansie 400 m st. dowolnym odpadła Wiktoria Guść, która zanotowała 25. czas - 4.11,06. Najszybsza była trzykrotna mistrzyni olimpijska z Paryża Kanadyjka Summer McIntosh - 3.57,55. Adela Piskorska nie zakwalifikowała się natomiast do półfinału na 100 m st. grzbietowym. Miała 21. czas - 58,31. Wygrała Amerykanka Regan Smith - 55,86.

Na dystansie 50 m st. motylkowym czas 26,19 Pauliny Pedy dał 27. miejsce i brak awansu do półfinału. W rywalizacji mężczyzn na tym samym dystansie w eliminacjach odpadł Jakub Majerski - 22,93. Najszybszy był Szwajcar Noe Ponti, który czasem 21,53 pobił rekord imprezy.

Sesja wieczorna rozpocznie się o godz. 17.32 finałem na 400 m st. dowolnym kobiet. Mistrzostwa świata zakończą się w niedzielę.(PAP)

msl/ sab/