Działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego w ramach kampanii wyborczej poruszyli problem suszy w rolnictwie. Marcin Oszańca i Michał Baucz, którzy starują w wyborach do sejmiku i rady powiatu brzeskiego na konferencji prasowej odnieśli się także do sposobu badania zjawiska.
Ich zdaniem Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa, któremu podlegają te kwestie powinien zainstalować w regionie więcej stacji pomiarowych. - Patrząc na mapę takich punktów to nasz teren szczególnie powiat brzeski jest objęty "dziurą" - mówił Michał Baucz.
Natomiast Marcin Oszańca zaproponował aby straty związane z brakiem opadów deszczu czy nawożenia badać za pomocą dronów. - Takie urządzenie potrafi oszacować 500 hektarów pola. W łatwy sposób sprawdzi obszary dotknięte suszą, czy pozwoli określić zalecenia dotyczące nawożenia azotowego. To jest nasza propozycja dla rolników z województwa opolskiego - mówił kandydat do sejmiku z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego Marcin Oszańca.
Dodajmy, że rolnicy z powiatu brzeskiego protestowali już w sprawie określenia strat związanych z suszą. Podkreślali, że chcą uznania strat we wszystkich uprawach, czyli również w przypadku kukurydzy a nie tylko zbóż. W tej sprawie spotkali się z wojewodą opolskim i ministrem rolnictwa.