Adrian Zandberg, lider partii Razem, oficjalnie poparł Komitet Wyborczy Wyborców Marcina Gambca w wyborach do Rady Miasta Opola. Kandydaci Razem startują z list wyborczych tego komitetu.
Na konferencji prasowej Zandberg mówił, że na poziomie miejskim jego partia w całym kraju buduje sojusze z wiarygodną opozycją i lokalnymi aktywistami.
- Komitet Gambca to jedyna szansa na zaistnienie oddolnego, obywatelskiego i niezależnego głosu w ratuszu. Jest mało polskich miast, gdzie równie mocno widać patologię samorządu. W Opolu prezydent konserwuje układ stworzony i administrowany przez Patryka Jakiego. Tchórzliwa i nijaka tutaj Platforma Obywatelska nie jest opozycją i nie potrafi punktować, a w ważnych sprawach najzwyczajniej idzie na pasku ratusza.
Michał Pytlik, opolski rzecznik i kandydat Razem, zapewnia, że nie było wątpliwości w sprawie dołączenia do listy Marcina Gambca.
- Podczas kampanii wyborczej odbywa się swoisty teatrzyk, który na scenie opolskiej muszą odegrać wszystkie ugrupowania. Tymczasem tuż po wyborach, tak, jak było do tej pory, wszyscy dogadają się. Prawo i Sprawiedliwość oraz Razem dla Opola nie będzie mieć żadnego problemu, aby wejść w koalicję z obecnym prezydentem. Arkadiusz Wiśniewski jest byłym członkiem Platformy Obywatelskiej, więc też bez problemu dogadają się. Na ten moment jedyną wiarygodną opozycją w mieście jest Marcin Gambiec i jego drużyna.
Iwona Gałązka, również kandydatka z listy KWW Marcina Gambca, uważa, że to jedyna drużyna walcząca z betonowaniem miasta.
- To jest też jedyna drużyna w Opolu, która kandyduje do rady miasta, żeby zmienić sytuację mieszkanek. To jedyny komitet prawdziwie zajmujący się sytuacją kobiet, diagnozowaniem ich problemów, ale też przeciwdziałaniem przemocy. Od ponad dziesięciu lat działam na rzecz kobiet i wiem, że obecne władze nie robią niczego w celu poprawy sytuacji mieszkanek naszego miasta.
Sam lider listy Marcin Gambiec nie był obecny na konferencji prasowej.