Zakończyła się tegoroczna edycja finałowego turnieju Tauron Pucharu Polski kobiet w siatkówce, który już tradycyjnie odbywa się w Nysie. W finałowym spotkaniu Developres Bella Dolina Rzeszów nie dał szans IŁ Capitalowi Legionovii Legionowo, wygrywając spotkanie 3:0 (25:23, 25:19, 25:18)
Emocje związane z finałem Pucharu Polski towarzyszyły kibicom zgromadzonym w nyskiej hali tylko w pierwszym secie spotkania. Ku zaskoczeniu obserwatorów lepiej w pierwszej partii prezentowały się siatkarki z Legionowa.
Bardziej doświadczone rzeszowianki wygrały jednak wojnę nerwów w końcówce i zmaknęły seta w stosunku 25:23.
Zawodniczki Capitalu Legionovii Legionowo zmobilizowały się jeszcze na drugiego seta, w którym do pewnego momentu dotrzymywały tempa przeciwniczkom z Rzeszowa. Ostatecznie ponownie zwyciężyły umiejętności i doświadczenie. Developres odskoczył i nie oddał prowadzenia do końca drugiego seta.
Wyraźnie podłamana drużyna z Legionowa nie była w stanie odnaleźć swojego rytmu w secie trzecim, co skrupulatnie wykorzystywały zawodniczki Stephane'a Antigi, które atakowały z chirurgiczną precyzją i sukcesywnie powiększały przewagę.
Trzeci set był najmniej emocjonujący, a siatkarki Developresu zwyciężyły w nim do 18 i mgły się cieszyć ze zwycięstwa 3:0 i zdobycia pucharu Polski.
- Jesteśmy dumne z wygranej. Był to turniej na wysokim poziomie – powiedziała Anna Stencel, środkowa Developresu Bella Dolina Rzeszów
- Czuję wielką radość, podekscytowanie. Jest to mój pierwszy puchar. Bardzo, bardzo się cieszę, bo na pewno zapisze się w mojej historii. Myślę, że pierwszy set był dla nas zdecydowanie najważniejszy. Myślę, że to mógł być klucz, bo tak naprawdę pokazałyśmy w nim na co nas stać.
Dla założonego w 2012 roku klubu jest to drugie trofeum w historii, po Superpucharze Polski wywalczonym w 2021 roku.