Dyrektor szpitala Artur Kamiński apeluje do pacjentów o wyrozumiałość, bo w placówce będą jeszcze występowały ograniczenia.

- Ponieważ całe przyziemie zostało zalane i pewne zmiany logistyczne musieliśmy wprowadzić. Tak naprawdę do czasu wyremontowania SOR w miejscu, w którym był, czyli przez rok, z tymi kłopotami logistycznymi będziemy musieli sobie radzić. Ponieważ musieliśmy się trochę ścieśnić i dokonać pewnych korekt, przede wszystkim jeśli chodzi o SOR, który będzie się znajdował w nowym miejscu i wejście do SOR będzie możliwe od ul. Bohaterów Warszawy. Chodzi o dawne główne wejście do szpitala z podjazdem dla karetek pogotowia - wyjaśnia dyrektor Kamiński.

Dodajmy, że dokładne dojście do poszczególnych oddziałów jest oznaczone na ogłoszeniach przy wejściach do szpitala. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej zoz.nysa.pl.