Zgłoszenie o kierowcy, który z Paczkowa do Nysy prowadzi auto całą szerokością jezdni mundurowi otrzymali od świadka.
Gdy zatrzymali osobowe suzuki za kierownica siedział 76-latek. Był trzeźwy, ale zachowywał się w nietypowy sposób. Raz był nerwowy i agresywny, a zaraz potem śpiący i osłabiony.
Policjanci, którzy zorientowali się, że mogą mieć do czynienia z osobą chorą na cukrzycę wezwali na miejsce pogotowie. Zespół Ratownictwa Medycznego potwierdził, że u mężczyzny doszło do drastycznego spadku cukru we krwi – hipoglikemii.
Po zaopatrzeniu, gdy 76-latek poczuł się lepiej, został przekazany pod opiekę wnuczki.