Radio Opole » Radio Opole w powiecie nyskim (DAB+) » Informacje z powiatu nyskiego

Informacje z powiatu nyskiego

2022-03-18, 22:00 Autor: Jakub Biel

Franciszkanie z Nysy proszą o wsparcie. Potrzebna żywność dla dzieci z Ukrainy

Parafia pw. św. Elżbiety Węgierskiej [fot. facebook.com/nysaofm]
Parafia pw. św. Elżbiety Węgierskiej [fot. facebook.com/nysaofm]
Do Nysy docierają kolejni uchodźcy z Ukrainy. Część z nich znalazła schronienie w klasztorze Franciszkanów przy alei Wojska Polskiego w Nysie. Pojawił się jednak problem. Ojcowie proszą o pomoc, bo zaczyna brakować im produktów spożywczych. Zaapelowali do wiernych za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Jedną z osób, która przybyła do Polski jest Marina. Kobieta opuściła swój dom wraz z dziećmi, a na Ukrainie pozostali mąż i dziadkowie.

- Musieliśmy uciekać, bo robiło się coraz bardziej nerwowo – mówi Marina. - To wszystko jest straszne. Kiedy ludzie idą i nie wiedzą, co ich czeka. Mnóstwo ludzi nie może uwierzyć, w to co się dzieje.

Kilkanaście rodzin trafiło pod skrzydła franciszkanów z parafii św. Elżbiety Węgierskiej w Nysie. Mogą spokojnie przeczekać najtrudniejsze momenty wojny. Niestety, mimo szczodrych serc mieszkańców, franciszkanom powoli zaczyna brakować jedzenia, dlatego wystosowali do wiernych apel o wsparcie.

- Na tej liście naszej parafii, którą umieściliśmy na facebooku, to są rzeczy takie jak: mleko, płatki, masło, ser żółty i biały, dżemy. Jakieś takie kanapkowe wędliny dla dzieciaków, kabanosy, jajka. Coś takiego co można dzieciom dać do szkoły - mówił ojciec Jeremiasz Brzeziński, franciszkanin.

I tu pojawia się kolejny apel zakonników o materiały i przybory szkolne, które w najbliższym czasie tym dzieciom będą niezbędne. O najpotrzebniejsze produkty można pytać, dzwoniąc na parafialny numer 77 433 40 00.
Marina
o. Jeremiasz Brzeziński

Zobacz także

200201202203204205206
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »