Nysa zapowiada spory program inwestycji drogowych. W najbliższych latach miasto chce wydać na ten cel ponad 100 milionów złotych.
Poprawa stanu już istniejących dróg, a także budowa nowych, mają pomóc w rozwoju miasta. Burmistrz Kordian Kolbiarz wskazuje, że w najbliższym czasie będzie to priorytet polityki inwestycyjnej gminy.
- Ostatnie lata to inwestycje niezbędne, takie jak hala, przedszkole, żłobek, strefa ekonomiczna, dworzec, rynek, bo to wszystko było zaniedbane. Teraz jest czas na drogi i chcemy to robić w sposób kompleksowy, i z ogromnym rozmachem, bo takich potrzeb drogowych w Nysie jest bardzo dużo - zapowiada.
Inwestycje mają być realizowane zarówno w mieście, jak i w sołectwach.
- Począwszy od śródmieścia, skończywszy na naszych sołectwach, bo też pamiętajmy, że sporo mieszkań i domów powstaje w naszych sołectwach, takich jak na przykład Hajduki Nyskie, Niwnica. Wszystkie te miejscowości czekają na to, żeby te drogi powstały. W mieście oczywiście też, bo skończyliśmy brukować kostką ostatnią gruntową drogę w centrum, czyli tych potrzeb jest cała masa - dodaje burmistrz.
Plany magistratu zakładają realizację programu w ciągu maksymalnie 3 lat. Pomóc w tym mają pieniądze z Krajowego Programu Odbudowy, a także Polskiego Ładu.
Co ważne, część pieniędzy, o które wnioskowano, została już przyznana miastu. Dzisiaj (25.10) poinformowano, że w ramach Polskiego Ładu do Nysy trafi prawie 24 miliony złotych.