Piętnastu żołnierzy 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej złożyło przysięgę wojskową. Uroczystość, która odbyła się na prudnickim rynku, miała także duże znaczenie dla przyszłości tej formacji na Opolszczyźnie.
- Wstąpiłem do WOT, bo chcę pomagać ludziom tak, jak podczas powodzi. Chciałem, żeby było nas więcej, gdyż jest to potrzebne społeczeństwu – uważa żołnierz z Wołczyna.
- Myślałam ogólnie nad służbą w wojsku. Jest to rodzaj przygody, nabywania nowych umiejętności – stwierdziła mieszkanka Nysy, która wstąpiła w szeregi WOT.
- W WOT jestem głównie z pobudek patriotycznych, ale też samo rzemiosło wojskowe mnie interesuje – powiedział składający przysięgę żołnierz z Opola.
Była to ostatnia przysięga organizowana na Opolszczyźnie przez 13. Śląską Brygadę Obrony Terytorialnej. Wyłączono z niej dwa bataliony z Opola i Brzegu. W Prudniku odbyło się symboliczne ich przekazanie do tworzonej 17. Opolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
- Dzisiaj przejęliśmy dwa bataliony lekkiej piechoty w moim podporządkowaniu - mówi płk. Artur Bartkowski, dowódca 17. Opolskiej Brygady OT. – Są to bataliony w Brzegu oraz Opolu. Następnie formuję do końca czerwca przyszłego roku dowództwo i sztab oraz pięć samodzielnych kompanii. Obecnie wszystkie samodzielne kompanie będą w Opolu.
Jednostka WOT powstanie także w Kędzierzynie - Koźlu i w Nysie.