Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2024-10-16, 17:57 Autor: Jan Poniatyszyn

"Kolejna powódź firmę zabije z pewnością". Trudna sytuacja Spółdzielni Pionier w Prudniku

Zalany przez powódź zakład Spółdzielni Pionier w Prudniku [fot. Spółdzielnia Pionier]
Zalany przez powódź zakład Spółdzielni Pionier w Prudniku [fot. Spółdzielnia Pionier]
Zalany przez powódź zakład Spółdzielni Pionier w Prudniku [fot. Spółdzielnia Pionier]
Zalany przez powódź zakład Spółdzielni Pionier w Prudniku [fot. Spółdzielnia Pionier]
Nawet 20 mln zł mogą wynieść straty powodziowe Spółdzielni Pionier w Prudniku. Trwa szacowanie i usuwanie szkód w zakładzie przy ul. Batorego, który mieści się w sąsiedztwie rzeki przepływającej przez miasto.
- Przywrócenie produkcji będzie trwało do końca roku – wskazuje Tomasz Kuszła, prezes Spółdzielni Pionier. – Ponad 90 proc. to są maszyny uszkodzone i w całości nadają się na złom. Trwają prace, aby przynajmniej na części przywrócić czasową zdolność produkcyjną do momentu zakupu nowych maszyn. Natomiast strata tylko z tytułu infrastruktury produkcyjnej, czyli maszyn i urządzeń, to aktualnie przekroczyliśmy wartość 14 mln zł. Nie mamy jeszcze całkowicie zinwentaryzowanych, wycenionych strat na budynkach.

Wrześniowa powódź była dla prudnickiej firmy Pionier powtórką z historii. Wielka woda zalała zakład również w 1997 roku. Wówczas straty były mniejsze. Z czasem zbudowano hale w bezpiecznej lokalizacji strefy przemysłowej miasta.

- Natomiast odtworzenie produkcji w zakładzie przy ul. Batorego jest biznesowym samobójstwem, bo trudno będzie ubezpieczyć maszyny od ryzyka powodziowego – uważa prezes prudnickiej spółdzielni. – Kolejna powódź firmę zabije z pewnością. Inwestujemy już poza strefą zalewową. Wybudowaliśmy drugi zakład produkcyjny. Mieliśmy plany, które opiewały na kilkanaście do 20 lat, przeniesienia się w całości na strefę przemysłową. Te plany zweryfikowała powódź i okazało się, że tyle czasu nie mamy. W jak najkrótszym czasie powinniśmy się przeprowadzić poza teren zalewowy. Nas na to nie stać, bo jest to wydatek między 15, a 20 mln zł.

Spółdzielnia Pionier w Prudniku jest jednym z większych pracodawców w gminie. Zatrudnia 200 pracowników i produkuje komponenty dla czołowych, światowych marek samochodowych.
Tomasz Kuszła
Tomasz Kuszła

Zobacz także

2024-12-17, godz. 20:00, Wiadomości z regionu Zarzuty dla byłego wójta Lubrzy. Chodzi o sprzedaż nieruchomości Były wójt Lubrzy stanie przed sądem. Prokuratura zarzuca mu m.in. popełnienie przestępstwa urzędniczego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W ubiegłym roku Regionalna Izba Obrachunkowa w Opolu powiadomiła prokuraturę o nieprawidłowościach… » więcej 2024-12-16, godz. 15:13, Kultura i rozrywka Osoby z niepełnosprawnością nagrały świąteczną piosenkę w studiu M Radia Opole Uczestnicy warsztatów terapii zajęciowej Bonifratrów w Prudniku zawitali do Radia Opole, a dokładniej do studia M im. SBB i wprawili nas w świąteczny nastrój. To za sprawą dwóch piosenek, których nagranie znajdzie się na płycie… » więcej 2024-12-10, godz. 15:04, Wiadomości z regionu Prudnik: recydywista w biały dzień śledził seniora, żeby go zaatakować i okraść Prudnicka policja szybko zatrzymała sprawcę rozboju, któremu grozi teraz długoletnie więzienie. 36-latek obserwował starszego mężczyznę wracającego do swojego mieszkania. Kiedy senior przekroczył próg domostwa, został zaatakowany… » więcej 2024-12-09, godz. 17:45, Wiadomości z regionu Gmina Prudnik chce odbudować zniszczoną przez powódź halę sportową W Prudniku liczą na 25 mln zł państwowego wsparcia na odbudowę zniszczonej przez powódź hali sportowej przy ul. Łuczniczej. Brak tego obiektu jest problemem m.in. koszykarzy drugoligowej Pogoni. 10 kolejnych spotkań musieli rozegrać… » więcej 2024-12-09, godz. 15:23, Wiadomości z regionu Prudniccy kryminalni błyskawicznie odnaleźli dwie nastolatki. Cały dzień nie było z nimi kontaktu Mniej niż pół godziny od zgłoszenia zajęło prudnickim policjantom odnalezienie dwóch nastolatek. Zaniepokojeni rodzice zadzwonili na komendę w piątek (06.12) wieczorem. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »