Radio Opole » Radio Opole w powiecie prudnickim (DAB+) » Informacje z powiatu prudnickiego

Informacje z powiatu prudnickiego

2023-03-23, 14:07 Autor: Jan Poniatyszyn

Prudnik: protest rolników przeciwko napływowi ukraińskiego zboża [ZDJĘCIA, FILM]

Protest rolników i członków AGROuni przed biurem poselskim Katarzyny Czochary w Prudniku [fot. Agnieszka Pietrzyk]
Protest rolników i członków AGROuni przed biurem poselskim Katarzyny Czochary w Prudniku [fot. Agnieszka Pietrzyk]
Wstrzymania przywozu z Ukrainy zbóż oraz innych artykułów rolno-spożywczych domagano się w Prudniku. Protest pod siedzibą biura posłanki PiS Katarzyny Czochary zorganizowali działacze opolskich struktur AGROunii. Demonstrując niezadowolenie z polityki rządu wysypali tam zboże paszowe z Ukrainy. Zdaniem protestujących sprowadzane stamtąd płody rolne są konkurencyjne cenowo, gdyż ich produkcja nie jest obwarowana wymogami obowiązującymi w Unii Europejskiej. Zarabiają na tym nie Ukraińcy, ale prowadzące tam działalność firmy z Niemiec i Dani.
- Problemem w gospodarstwie jest niska cena zbóż i likwidacja hodowli trzody chlewnej – mówił Robert Grelich, rolnik z Olbrachcic w gminie Biała. – Problem krajowych zbóż byłby z automatu mniejszy, gdyby zostały u nas skonsumowane przez polskie świnie. Druga rzecz to napływ zboża z Ukrainy. Polskie Zakłady Zbożowe w Prudniku sprowadzają wagonami kukurydzę i rzepak z Ukrainy. My nie mamy, gdzie zboża sprzedać. W tej chwili jego cena spadła na 900 zł za tonę. Żeby sprzedać zboże, trzeba się trzy tygodnie wcześniej zapisać.

Rolnicy wskazywali też na bariery biurokratyczne związane z unijnymi dopłatami. - Jest to nie do przeskoczenia dla wielu gospodarstw – argumentuje farmer z Olbrachcic. – Wiele biur zajmujących się tymi dopłatami powiedziało wprost, że nie będzie tego robić, bo jest za dużo dokumentacji. Rolnik jest od tego, żeby produkować, a nie żeby wiecznie zajmował się dokumentacją. Nie stać nas na to, żeby ciągle zatrudniać księgowych. Mamy znajomych w Czechach i tam te normy są o połowę mniejsze. Nie ma tej dokumentacji. Jest tego wszystkiego mniej. Mamy być wiecznie bardziej święci od prezydenta? Nie jesteśmy tego w stanie zrozumieć.

Protestującym przyglądał się Zygmunt Bochenek, radny miejski Prudnika z PiS.

– Przykre jest, co aktywiści AGROunii robią przeciw rządowi, który dotrzymuje wszystkich obietnic. Jestem synem rolnika, który jeszcze do pewnego czasu prowadził gospodarstwo rolne. Za poprzedniego rządu była taka sytuacja, że zboże miało być po 80 zł za kwintal, a sprzedawałem po 45 zł. Rolnicy korzystają z unijnego dofinansowania. Popatrzmy, jaki sprzęt jest w gospodarstwach, nawet w naszej gminie i powiecie, za grube miliony złotych. Czegóż jeszcze mogą chcieć? To jest szkalowanie własnego gniazda - skomentował protest samorządowiec.

W proteście pod prudnickim biurem parlamentarzystki PiS uczestniczyło kilkunastu rolników z tego powiatu. Posłanki PiS Katarzyny Czochary w biurze nie było.
Zygmunt Bochenek
Robert Grelich
Robert Grelich
Prudnik: protest rolników przeciwko napływowi ukraińskiego zboża

Zobacz także

2025-01-09, godz. 07:10, Wiadomości z regionu Nowa poradnia przy prudnickim szpitalu. "Pacjenci coraz częściej szukają opieki dietetycznej" Poradnię dietetyczną otwarto przy szpitalu powiatowym w Prudniku. Ten nowy rodzaj usług lecznicy ma m.in. charakter profilaktyczny. » więcej 2025-01-08, godz. 17:56, Wiadomości z regionu Gmina Prudnik nadal się wyludnia. Spada też liczba zawieranych małżeństw Wyhamował spadek liczby mieszkańców w gminie Prudnik. W ubiegłym roku ubyło tam 397 osób. Natomiast w 2023 roku populacja zmniejszyła się o 476 mieszkańców. » więcej 2025-01-07, godz. 20:10, Wiadomości z regionu Drogowy konflikt gmin z powiatem prudnickim. Jest pierwsze postanowienie sądu Postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu wstrzymało wykonanie uchwały Rady Powiatu Prudnickiego. Wystąpiły o to władze Głogówka, które zaskarżyły przekazanie tej gminie sześciu dróg powiatowych. Trzy inne gminy… » więcej 2025-01-07, godz. 17:10, Gospodarka Samowole budowlane i sprawy popowodziowe. Dużo interwencji nadzoru budowlanego Dużą ilość interwencji, które były reakcją na zagrożenie życia i zdrowia, zrealizował w ostatnich miesiącach prudnicki nadzór budowlany. Wrześniowa powódź spowodowała, że tych działań było znacznie więcej niż w poprzednich… » więcej 2025-01-02, godz. 17:45, Gospodarka Dostali państwowe pieniądze na usuwanie skutków powodzi, ale było niewiele czasu na ich wydatkowanie Samorządowcy mieli spore problemy z wydaniem pieniędzy na usuwanie skutków wrześniowej powodzi. Przyznaną w grudniu państwową subwencję musiano wydać do końca miesiąca. Ponad milion złotych otrzymał powiat prudnicki. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »