- Nasz PKS, jak również podobni przewoźnicy w całym kraju mają problemy z frekwencją na liniach. Część kursów jest nierentowna. Groziła nam likwidacja kolejnych połączeń, a dla młodzieży byłby to kolejny cios, jeśli chodzi o dojazdy do szkół. Dlatego postanowiliśmy ten problem rozwiązać. Mamy wstępne porozumienie - powstanie „Karta sieciowa”. To nie będzie dojazd tylko tam i z powrotem. Uczniowie będą mogli korzystać ze wszystkich tras, o różnych godzinach – tłumaczy Gil.
W budżecie na przyszły rok trzeba będzie zabezpieczyć 150 tysięcy złotych. Jeśli rozmowy samorządu z przewoźnikiem zakończą się powodzeniem, wówczas „Karty sieciowe” będą dostępne od 1 stycznia.
Posłuchaj rozmówcy:
Maciej Stępień