Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 14 między węzłem autostradowym Brzeg a Kolnicą. Na prostym odcinku drogi zderzyły się dwie osobówki. Kierująca hyundaiem skręcała w lewo, a z naprzeciwka nadjechał młody mężczyzna podróżujący audi. Doszło do bocznego zderzenia. Siła była tak ogromna, że samochody wypadły z trasy. Kilkudziesięciominutowa reanimacja kobiety nie pomogła. Kierująca hyundaiem zmarła.
- Kobieta jechała od strony węzła autostradowego w kierunku Kolnicy - relacjonuje Mieczysław Ciróg z JRG Grodków. – Skręcała w lewo do męża, który pracował kombajnem w polu. Prawdopodobnie przywiozła mu obiad i napoje. Gdy skręcała z naprzeciwka nadjechało audi i uderzył ją w bok od strony pasażera. Oba pojazdy znalazły się w polu. Będący na miejscu lekarz stwierdził zgon. Kierująca hyundaiem nie przeżyła tego bocznego uderzenia.
Mężczyzna, który kierował audi nie został ranny. Dokładne przyczyny wypadku wyjaśni teraz policja pod nadzorem prokuratury.