Na gruntowny remont Brzeskie Centrum Kultury, największa w Brzegu placówka kulturalna, czekała kilkadziesiąt lat. Podpisano umowę z wykonawcą na gruntowną modernizację. Kosztować będzie ponad 10 mln złotych, a zakres prac jest na tyle duży, że inwestycja zakończy się dopiero pod koniec trzeciego kwartału przyszłego roku.
- Dostosujemy nasz obiekt do wymagań XXI wieku – cieszy się Jacek Ochmański, dyrektor Brzeskiego Centrum Kultury. – To, co zmienia się u nas na co dzień w życiu, musi się zmienić w naszej placówce. Chodzi tutaj o wystrój, technikę, a nawet kinotechnikę. To wszystko będziemy już mieć w 2019 roku.
Spory zakres prac przewidziano na zewnątrz budynku. Elewacja ze wszystkich stron zyska nowy blask i kolor. W środku rozbudowana będzie m.in. główna sala teatralna.
- Sala zostanie powiększona o kilkadziesiąt miejsc, łącznie będzie ich 320. Sama scena zostanie nieco przebudowana, będzie skrócona o część orkiestrionu. Wszyscy artyści do tej pory grali u nas na proscenium i nie wykorzystywali głębi scenicznej, a to z kolei sprawiało sporo problemów dla widzów siedzących na drugim balkonie. Po modernizacji wszystko się zmieni i z każdego miejsca widowni będzie doskonały widok na główną scenę – dodaje Ochmański.
Placówka zyska również kino i kawiarnie z tarasem widokowym na główny miejski deptak. Inwestycja kosztować będzie ponad 10 mln złotych, z czego połowa to dotacja z Regionalnego Programu Operacyjnego. Brzeskie Centrum Kultury nie zamierza zawieszać swojej działalności. Placówka będzie funkcjonować w kilku miejscach na terenie miasta.