– Nasza gmina jest znacząco oddalona od przewidywanego dla nas składowiska, a to zwiększa koszty ich transportu – mówi Waldemar Czaja, wójt Zębowic.
– Zębowice zabiegają o utworzenie w Oleśnie punktu przeładunkowego, który umożliwiłby sprawny wywóz śmieci – dodaje Czaja. Ale to nie wszystkie problemy. Samorządowcy przed podpisaniem umów z poszczególnymi mieszkańcami muszą ustalić cenę za ich odbieranie. Problem w tym, że wielu mieszkańców gminy Zębowice jest zameldowanych w Niemczech, a to utrudnia przygotowanie wyliczeń – wyjaśnia wójt Czaja.
Jak podaje "Rzeczpospolita", Opolszczyzna jest w gronie siedmiu województw, które do tej pory nie uchwaliły jeszcze planów gospodarki odpadami. Miały na to czas do końca czerwca tego roku.
Piotr Wrona (prac. WK)