Mieszkańcy mają już dość ciągnącej się od roku inwestycji i kierowców, którzy omijają oficjalny 45-kilometrowy objazd przez Wieluń:
– Będziemy mieć wyremontowaną drogę krajową i zniszczonych ponad 25 kilometrów dróg lokalnych – żali się wójt Rudnik Andrzej Pyziak:
– Po oddaniu drogi krajowej do użytku będziemy zmuszeni do remontowania zniszczonych dróg lokalnych – dodaje Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki. Na to jednak nie ma pieniędzy:
Wójt Pyziak oczekuje pomocy przy remoncie zniszczonych dróg lokalnych. – Takich oczekiwań nie możemy spełnić – mówi rzecznik opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Michał Wandrasz:
Czy samorządy i wykonawca remontu dojdą do porozumienia? To się okaże w wakacje tego roku, kiedy remont ma być zakończony.
Piotr Wrona (oprac. WK)