Ordynacja do Europarlamentu jest mocno skomplikowana, liczy się nie tylko wynik w okręgu, ale także wynik w skali kraju a także frekwencja w danym okręgu. Działa to na niekorzyść Opolszczyzny, która jest w jednym okręgu ze znacznie większym Dolnym Śląskiem. Stąd starania poszczególnych partii, by opolscy kandydaci znaleźli się wysoko na liście. W przypadku SLD politycy z naszego regionu mają dwa miejsca w pierwszej trójce. Pewnym zaskoczeniem jest to, że na liście jest była senator Apolonia Klepacz, nie ma natomiast lidera opolskich struktur SLD Piotra Woźniaka, który uzyskał wcześniej rekomendację opolskiego Sojuszu.
W przypadku Solidarnej Polski nie dziwi pierwsze miejsce dla związanej z Dolnym Śląskiem Beaty Kempy. Jak powiedział Radiu Opole opolski poseł SP Patryk Jaki, nie zapadała decyzja, kto i z jakiego miejsca będzie reprezentował Opolszczyznę.
W tej chwili nasz region ma jednego przedstawiciela w Parlamencie Europejskim. To Danuta Jazłowiecka z Platformy Obywatelskiej. PO ogłosi listy w późniejszym terminie, ale wiadomo, że Jazłowiecka prawdopodobnie będzie w pierwszej trójce. Pojawiły się pogłoski, że w związku z wewnętrznymi tarciami w PO na Dolnym Śląsku dostanie nie drugie, a trzecie miejsce, ale senator PO Aleksander Świeykowski zapewniał w Radiu Opole, że to tylko plotki.
Do tematu eurowyborów wrócimy dziś na antenie Radia Opole. Gościem rozmowy „W cztery oczy” będzie politolog dr Ewa Skrabacz a gościem Loży Radiowej po godzinie 12:00 kandydat SLD na europosła Adam Kępiński.
Oprac: MŚ