- Używanie co jakiś czas borni jądrowej do straszenia świata zachodu jest stałym elementem repertuaru komunikacji Federacji Rosyjskiej. Wojna to nie tylko starcie kinetyczne, ale też starcie psychologiczne. Zachód przerwał całą zimną wojnę w cieniu potencjalnego konfliktu nuklearnego i jakoś do niego nie doszło - dodał.
Pytany o to, czy Polska powinna dołączyć do NATO-wskiego programu Nuclear Sharing powiedział:
- Jesteśmy członkami NATO i będzie nas bronić wszelkiego rodzaju dostępnymi narzędziami. Powinno być to elementem debaty, w przyszłości nie jest to wykluczone, ale nie powinniśmy tego wątku podejmować w odpowiedzi na eskalację rosyjską. Rosjanie deklarując tego typu ruchy chcą eskalacji. Musimy te ewentualne rozmieszczenie brać pod uwagę, ale nie wpadajmy w logikę eskalacyjną - mówił wiceminister obrony Marcin Ociepa.
- Nas powinno w większym stopniu interesować, czy ewentualne głowice nuklearne przede wszystkim Stanów Zjednoczonych będą bronić Polski - powiedział.
- Nie ma wątpliwości, że tego typu ruch Rosji jest ruchem desperackim pokazującym, że przegrywa wojnę na Ukrainie i próbuje zastraszyć Zachód, żeby nie udzielał wsparcia Ukrainie.
Gość Radia Opole skomentował także wczorajsze (27.03) spotkania z mieszkańcami regionu polityków Koalicji Obywatelskiej.
- Zbliżają się wybory i to zupełnie naturalne, że te partie, które są najmniej aktywne nagle się aktywizują. Platformy Obywatelskiej nie było widać, tylko zajmowała stanowisko krytykanckie. Byliśmy krytykowani kiedy obniżaliśmy podatki, tworzyliśmy Wojska Obrony Terytorialnej, kiedy wprowadzaliśmy 500+, kiedy broniliśmy granicy wschodniej w czasie ataku hybrydowego z Białorusi i dzisiaj przed wyborami próbują się ratować. Ja się bardzo cieszę, że spotkają się z ludźmi, wyjdą z tej bańki Twittera i Facebooka i spotkają się z ludźmi, którzy chętnie usłyszą, dlaczego te inwestycje, które tak szerokim strumieniem spływają do ich samorządów, nie mogły mieć miejsca za rządów Platformy Obywatelskiej.
Pytany o rosnące poparcie dla Konfederacji w ostatnich sondażach i o to, czy jest to zagrożenie dla Zjednoczonej Prawicy powiedział:
- Poczekajmy na trwałość tego trendu. zbyt krótko trwa ten boom sondażowy. Ja mam problem fundamentalny z Konfederacją, bo nie ma jednej Konfederacji, niektóre środowiska są skrajnie szkodliwe, jak na przykład środowisko pana Brauna pro rosyjskie i szkodliwe, ale są też racjonalne środowiska Konfederacji. Poczekajmy jak ostatecznie będą wyglądać listy wyborcze i kto ostatecznie wejdzie do parlamentu i wówczas będziemy mogli stawiać jakieś oceny - powiedział Marcin Ociepa.