"Postawiliśmy pierwszy krok". Rozpoczęły się przygotowania do budowy obwodnic Prudnika i Sidziny [FILM, ZDJĘCIA]
Rozpoczęły się przygotowania do budowy obwodnic Prudnika i Sidziny. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim umowy na prace dokumentacyjne 8-kilometrowej trasy omijającej Sidzinę i Malerzowice Wielkie oraz na 3-kilometrowy odcinek wzdłuż drogi krajowej nr 41. Nowa infrastruktura ma poprawić bezpieczeństwo mieszkańców i wyprowadzić z miast ruch tranzytowy. Inwestycje są realizowane w ramach rządowego programu budowy 100 obwodnic.
- Dzisiaj postawiliśmy pierwszy krok do tego, żeby w latach 2025-2028 jeździć już tą obwodnicą - mówi Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski. - Pierwsze blisko 2 miliony złotych przeznaczane są właśnie na to studium. Niebagatelne pieniądze, ale też niebagatelne znaczenie tej obwodnicy dla bezpieczeństwa Prudnika i dla rozwoju Prudnika i skomunikowania z południowymi granicami naszego państwa.
- Wielokrotnie na ulicy Powstańców Śląskich dochodziło do szeregu wypadków i kolizji również śmiertelnych. Ta obwodnica zapewni przede wszystkim bezpieczeństwo - dodaje Katarzyna Czochara, poseł PiS z ziemi prudnickiej.
- Ta inwestycja to kolejny etap modernizowania infrastruktury drogowej ziemi prudnickiej i gminy Prudnik - mówi Radosław Roszkowski, starosta prudnicki. - Liczymy, że do roku 2027 inwestycja zostanie sfinalizowana. Pamiętajmy, że przed kilkunastu laty powstały u nas dwie obwodnice: Prudnika i Lubrzy - mówi Radosław Roszkowski, starosta prudnicki.
- Przede wszystkim wyprowadzimy ruch tranzytowy, który się odbywa między Polską a Czechami. Będziemy mogli planować i zapraszać potencjalnych inwestorów do Prudnika, do innej lokalizacji niż obecnie posiadamy - Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika.
Podczas uroczystego podpisania umów wiceminister infrastruktury Rafał Weber podkreślił, że obwodnice będą miały wpływ zarówno na komfort podróży, jak i jakość życia mieszkańców. - Kierowcy będą mogli ominąć określone miejscowości, co przyspieszy podróż. Z drugiej strony obwodnica oznacza poprawę komfortu życia mieszkańców miast, które ją mają. Takie drogi to mniejsza emisja spalin i hałasu, a także mniejsze zagrożenie wypadkami - mówił.
Także prace planistyczne nad budową obwodnicy Sidziny mogą już ruszać. - Koszt prac studyjnych dla obwodnicy Sidziny to blisko 3 miliony złotych - mówi Sławomir Kłosowski, wojewoda opolski.
- Ten pierwszy etap jest najważniejszy, najdłuższy i najmniej zauważalny. To szereg prac terenowych, geodezyjnych i geologicznych. Wykonana zostanie też inwentaryzacja środowiskowa - wyjaśnia Rafał Pydych, dyrektor GDDKiA w Opolu. - Jako kluczowe elementy obwodnicy Sidziny należy wskazać oprócz ominięcia samej miejscowości Sidzina, także wykonanie nowego obiektu na Nysie Kłodzkiej, który umożliwi tutaj zapewnienie komunikacji samochodowej w sytuacjach zagrożenia powodziowego.
- Obwodnica Sidziny dopełni kompleksowo nitkę drogi krajowej 46, czyli obwodnicę Nysy i Niemodlina - mówi poseł PiS Violetta Porowska. - Studium to pierwszy krok, ale jak już studium zostanie zrealizowane to rozpocznie się budowa i mieszkańcy namacalnie poznają, że dzieję się coś o co walczyli i o czym marzyli.
- Inwestycja pozwoli udrożnić ruch i poprawić bezpieczeństwo - zaważa Damian Nowakowski, wicestarosta nyski. - Poprawi stan bezpieczeństwa nie tylko mieszkańców gminy Skoroszyce, mieszkańców powiatu, ale wszystkich odwiedzających województwo opolskie i przejeżdżających na tym odcinku z Opola do Kłodzka.
- Mieszkańcy Sidziny czekali na tę inwestycję, bo ta droga krajowa nr 46 dzieli Sidzinę na dwie integralne części i ten podział całej miejscowości powoduje, że życie tam nie jest bezpieczne. Łączy się to z kilkukrotnym przejściem w ciągu dnia np. do szkoły, przedszkola czy do kościoła - dodaje Barbara Dybczak, wójt gminy Skoroszyce.
W sumie w ramach rządowego programu 100 obwodnic w województwie opolskim mają powstać cztery obwodnice (Brzeg, Lędziny, Prudnik, Sidzina). Ich budowa ma zostać zrealizowana do 2030 roku.