Orlik Opole ogrywa po horrorze Podhale Nowy Targ
3:3 po regulaminowym czasie gry, a w rzutach karnych 2:1 dla opolan.
Orlik Opole jeszcze do początku trzeciej tercji przegrywał z Podhalem Nowy Targ 0:3 w swoim 10 meczu na szczeblu hokejowej ekstraklasy. Jednak trzecia odsłona meczu przyniosła sporo radości kibicom opolskiej drużyny, bowiem ta zaczęła odrabiać straty za sprawą Dakoty Klechy, Alexa Szczechury i Sebastiana Szydły, doprowadzając do wyniku 3:3. W dogrywce nie padły żadne gole. W rzutach karnych lepsza - 2:1 - okazała się ekipa Orlika.
Podopieczni trenera Jacka Szopińskiego po 10 kolejkach mają w dorobku 18 punktów i plasują się na 6 pozycji w ligowej tabeli. Liderem jest GKS Tychy, który po 11 rozegranych meczach zgromadził na koncie 24 "oczka".
Adam Wołek