Ostatni przetarg został unieważniony z powodu zbyt wysokich cen zaproponowanych przez zainteresowane firmy. Wicestarosta Krzysztof Danicki zapewnia jednak, że powiat nie zrezygnuje z kolejnych prób.

- Przede wszystkim chcemy wymienić podłogę, ściany muszą być odnowione, odremontowane. No i okna, które są witrażowe, one wymagają dużego nakładu pracy i fachowości. Prawdopodobnie zwiększymy pulę, żeby jednak wykonać ten remont, bo on jest potrzebny. Dla nas to jest priorytet, żeby to wykonać jeszcze w tym roku.

Do tej pory samorząd planował wydać na te prace 310 tysięcy złotych. Prawie 95 procent tej kwoty to dotacja z rządowego programu Polski Ład.