Na miano rycerza trzeba solidnie zapracować. Walki i atrakcje rodem ze średniowiecza przez cały weekend w Walidrogach
Pojedynki indywidualne oraz drużynowe, konkurencje sprawnościowe, także dla białogłów. Duch średniowiecza ponownie wrócił do Walidróg w gminie Tarnów Opolski. Tam przez cały weekend będą niepodzielnie rządzili rycerze wraz ze swoimi damami.
- Wspieramy sędziów, bo oni też pracują w pocie czoła na arenie - mówi Katarzyna Zombik ze stowarzyszenia "Niepokorni". - Wspieramy i dopingujemy też oczywiście zawodników. Dodatkowo wyróżniamy takich, którzy wykazują się wyjątkowo rycerską postawą. Wyłaniamy najbardziej rycerskich z całej stawki.
- Pomysł na start tutaj wziął się z internetu - informuje Piotr z Wrocławia. - Były przygotowania przez dwa lata, ale teoretyczne. Praktyka będzie już w samym boju.
- Rycerstwo w Polsce rośnie w siłę i z roku na rok coraz więcej ludzi zaraża się tą pasją - zaznacza Dawid Zombik ze stowarzyszenia "Niepokorni". - Zbrojnych i tych od rekonstrukcji jest coraz więcej, ale samych rycerzy, to już nie tak prosto. Po pierwsze nie można zhańbić swojego honoru, po drugie trzeba odsłużyć w boju przynajmniej pięć lat.
Dzisiaj (18.06) walki będą prowadzone do późnego wieczora. Jutro (19.06) więcej konkurencji zręcznościowych oraz - jak zapewniają organizatorzy - wiele atrakcji dla dzieci.