Naukowcy na całym świecie starają się opracować leki na COVID-19. Na razie najważniejsza jest zasada DDM w walce z koronawirusem
Co jakiś czas świat obiega informacja o "cudownym" leku na Covid-19. Ostatnio mówi się o specyfiku z Izraela powstrzymującym chorobę na późniejszym etapie rozwoju. Dr Wiesława Błudzin, ordynator oddziału chorób zakaźnych Szpitala Wojewódzkiego w Opolu powiedziała w Radiu Opole, że lepiej jednak w ogóle nie chorować, bo przebieg tej choroby jest nieprzewidywalny.
- Leki to owszem tak, ale przede wszystkim najlepiej by było nie zachorować, a jak zachorować to bardzo lekko, żeby się nie znaleźć w szpitalu. Bo przebieg tej choroby, jak ja to obserwuję tutaj u nas na oddziale, jest nieprzewidywalny u każdego człowieka. Jest tak, że osoba ma 90 lat i idzie do domu, i przeszła chorobę prawie bezobjawowo, wręcz takie mamy osoby, a są takie, że ma trzydzieści parę lat i się dusi, i trafia pod respirator.
Jak tłumaczył nasz poranny gość, trzeba podchodzić ostrożnie do informacji o "cudownych" lekach. - Generalnie wciąż najlepiej stosować się do podstawowych zaleceń higienicznych, bo to pomaga też na inne schorzenia - dodaje dr Błudzin.
- Musimy wszyscy myć ręce. Proszę zwrócić uwagę, że dzięki temu, że więcej Polaków myje ręce, zdecydowanie, to nie ulega wątpliwości, że nie ma takich chorób, jak zakażenia przewodu pokarmowego, coraz mniej jest infekcji i przeziębień. To się zmniejszyło.
- Dystans, mycie rąk i maseczka - to są podstawowe rzeczy, które mało kosztują, a są możliwe do realizacji przez każdego z nas - podsumowała dr Błudzin.
Jak tłumaczył nasz poranny gość, trzeba podchodzić ostrożnie do informacji o "cudownych" lekach. - Generalnie wciąż najlepiej stosować się do podstawowych zaleceń higienicznych, bo to pomaga też na inne schorzenia - dodaje dr Błudzin.
- Musimy wszyscy myć ręce. Proszę zwrócić uwagę, że dzięki temu, że więcej Polaków myje ręce, zdecydowanie, to nie ulega wątpliwości, że nie ma takich chorób, jak zakażenia przewodu pokarmowego, coraz mniej jest infekcji i przeziębień. To się zmniejszyło.
- Dystans, mycie rąk i maseczka - to są podstawowe rzeczy, które mało kosztują, a są możliwe do realizacji przez każdego z nas - podsumowała dr Błudzin.