Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-11-20, 07:00 Autor: Katarzyna Doros

Branża hotelarska boryka się ze skutkami pandemii. "W tym czasie zwykle hotele były pełne"

Hotel [fot. pixabay.com]
Hotel [fot. pixabay.com]
Branża hotelarska liczy straty i obawia się redukcji etatów. Październik, listopad i grudzień były dla niej zazwyczaj miesiącami dobrego prosperowania. Po zakończonych urlopach Polacy wyjeżdżali bowiem w delegacje i na szkolenia, z kolei w grudniu organizowano wigilie pracownicze. Jesienią i zimą hotele odnotowywały pełne obłożenie. Obecnie rezerwacje na Opolszczyźnie sięgają zaledwie 15%. Przypomnijmy, od 7 listopada decyzją rządu hotele są dostępne tylko dla gości przebywających w podróży służbowej.
- Tych osób jest niestety bardzo mało. Firmy boją się wysyłać pracowników w dalsze podróże w obawie przed zakażeniem - mówi Marek Maleika, menedżer Szarej Willi w Opolu. - W tej chwili w ogóle nie możemy przyjmować osób prywatnych. Jedziemy nawet nie na pół gwizdka, ale na oparach. Normalnie w tym czasie mielibyśmy hotel pełny. Dla nas to miesiące największej prosperity. W grudniu rozpoczynałyby się przecież wszystkie wigilie firmowe. W tym roku obawiamy się, że jeżeli nawet będą, to będzie ich niewiele.

Jak informują hotelarze, redukcje w etatach zaczęły się już wiosną. - Problemem są także goście zagraniczni, którzy z powodu obostrzeń obowiązku kwarantanny nie przyjeżdżają - mówi Łukasz Łabanowski, dyrektor hoteli DeSilva i Mercure w Opolu. - W zasadzie frekwencja rezerwacji w Opolu jest teraz na poziomie 15%. Jeśli chodzi o segment gości, to jest to segment biznesowy i tylko krajowy. Zamknięte granice z Czechami czy obowiązek odbycia kwarantanny po przyjeździe z Niemiec powodują, że ilość rezerwacji zagranicznych spadła do niemal zera.

Piotr Mielec, dyrektor Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej zaważa, że sytuacja jest bardzo ciężka. - Większość personelu wykorzystała już urlopy, w tym te zaległe. Mierzymy się z drugą falą koronawirusa - mówi. - Część pracowników po prostu czeka, ma zmniejszone pensje, część dostała wypowiedzenia. Niektóre hotele zostały czasowo zamknięte, działalność została zawieszona. Do tej pory nie mamy sygnałów, przynajmniej jeśli chodzi o naszych członków, żeby miało dojść do "plajty". Częściej takie informacje pojawiają się w przypadku np. gastronomii.

- Mówi się o tym, że branża hotelarska będzie się odbudowywać nawet przez trzy lata, licząc od momentu, kiedy wrócimy do względnie normalnego funkcjonowania - dodaje Piotr Mielec.

Przypomnijmy, na razie dla osób, które nie odbywają podróży służbowych hotele pozostają zamknięte do 29 listopada.
Branża hotelarska boryka się ze skutkami pandemii

Wiadomości z regionu

2024-09-14, godz. 19:00 Odra w Opolu nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Sztab miejski po obradach W Opolu zakończyło się kolejne zebranie miejskiego sztabu kryzysowego. - Sytuacja na Odrze w Opolu nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców - przekazuje rzecznik… » więcej 2024-09-14, godz. 18:59 Głogówek: możliwa ewakuacja. Apel burmistrza Możliwa jest ewakuacja części mieszkańców miejscowości nad Osobłogą z zagrożonego zalaniem terenu - przekazał Radiu Opole burmistrz Głogówka Piotr… » więcej 2024-09-14, godz. 18:53 Szef rządu w Nysie. Odprawa służb w związku z zagrożeniem powodziowym Premier Donald Tusk przyjechał do Nysy na odprawę służb w związku z zagrożeniem powodziowym w województwie opolskim. » więcej 2024-09-14, godz. 18:27 Woda w Nysie jest zdatna do picia! Dementujemy plotki Po Nysie krąży plotka, że woda z wodociągów jest skażona. To nie jest prawda. Sprawdziliśmy. Informację o zdatności wody przekazały nyskie wodociągi » więcej 2024-09-14, godz. 17:51 W Prudniku wielka mobilizacja. Rzeka o 2 metry przekracza poziom alarmu Mieszkańcy Prudnika w województwie opolskim z niepokojem patrzą na rosnący poziom wody w rzekach przepływających przez miasto. » więcej 2024-09-14, godz. 17:19 Woda płynie ulicami Biskupowa w gminie Głuchołazy [FILM] Rzeka Mora wystąpiła z brzegów i płynie ulicami Biskupowa w gminie Głuchołazy. W samych Głuchołazach woda jest już tam gdzie nie sięgała w 1997 roku… » więcej 2024-09-14, godz. 16:56 Krytyczna sytuacja w gminie Strzeleczki. Możliwa ewakuacja - Sytuacja jest krytyczna - powiedział Radiu Opole burmistrz gminy Strzeleczki Marek Pietruszka. Osobłoga wystąpiła z koryta. Stan wody podnosi się cały… » więcej 2024-09-14, godz. 16:55 Wójt Branic dla Radia Opole: Namawiamy do ewakuacji, a niektórzy nie odbierają nas poważnie Opawa coraz groźniejsza dla mieszkańców gminy Branice. Bliszczyce, Branice Zamek, Dzierżkowice, Baboluszki - wszędzie tam strażacy odwiedzają dom za domem… » więcej 2024-09-14, godz. 16:26 "Nie czekajcie!". Apel burmistrza Głuchołaz Burmistrz Głuchołaz apeluje do mieszkańców terenów przy rzece o rozważenie samoewakuacji. Chodzi o miasto, a także sołectwa wzdłuż Białej Głuchoł… » więcej 2024-09-14, godz. 16:08 Opolscy logistycy ruszyli do "Akcji Powódź". Trwa transport wojskowych amfibii Sytuacja hydrologiczna po intensywnych opadach w województwie opolskim jest na tyle poważna, że opolscy logistycy ruszyli do 'Akcji Powódź'. » więcej
73747576777879
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »