- Chodziło o to, żeby uczniom uświadomić, że mają mocne strony. Często niestety jest tak, że kiedy nauczyciele pytają uczniów o ich predyspozycje, umiejętności, łatwiej jest im wskazać te negatywne, niż pozytywne – mówi Renata Korus, jedna z koordynatorek projektu w głubczyckim "Rolniczaku".

- Chodzi o to, żeby pokazać, że to tak nie jest. Że oni są tylko źli, że mają tylko negatywne cechy. Chodzi o to, żeby pokazać, że są bardzo wartościowymi ludźmi. Tylko sami muszą to w sobie odkryć i zobaczyć, że to faktycznie tak jest.

Wszystkie działania, ze względu na pandemię odbywały się zdalnie. Uczniowie biorący udział w projekcie przygotowywali prezentacje i filmiki na temat swoich zainteresowań. Jedną z takich prezentacji przygotowała Martyna Marciniszyn - medalistka mistrzostw Polski w taekwondo.

- Chciałam pokazać, że sport nie musi być nudny. Tylko można w nim się dobrze bawić. Można zdobywać różne osiągnięcia.