Radio Opole » Wiadomości z regionu
2020-09-08, 14:05 Autor: Monika Matuszkiewicz

Większość radnych sejmiku województwa opolskiego zagłosowała przeciwko odwołaniu marszałka Andrzeja Buły

Głosowanie w sprawie odwołania marszałka Andrzeja Buły [fot.M.Matuszkiewicz]
Głosowanie w sprawie odwołania marszałka Andrzeja Buły [fot.M.Matuszkiewicz]
Głosowanie w sprawie odwołania marszałka Andrzeja Buły [fot.M.Matuszkiewicz]
Głosowanie w sprawie odwołania marszałka Andrzeja Buły [fot.M.Matuszkiewicz]
Głosowanie w sprawie odwołania marszałka Andrzeja Buły [fot.M.Matuszkiewicz]
Głosowanie w sprawie odwołania marszałka Andrzeja Buły [fot.M.Matuszkiewicz]
Głosowanie w sprawie odwołania marszałka Andrzeja Buły [fot.M.Matuszkiewicz]
Głosowanie w sprawie odwołania marszałka Andrzeja Buły [fot.M.Matuszkiewicz]
Głosowanie w sprawie odwołania marszałka Andrzeja Buły [fot.M.Matuszkiewicz]
Głosowanie w sprawie odwołania marszałka Andrzeja Buły [fot.M.Matuszkiewicz]
Marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła pozostaje na stanowisku. 20 radnych sejmiku zagłosowało przeciwko jego odwołaniu, a 7 było za. Wniosek o odwołanie marszałka z funkcji według większości był bezzasadny i niemerytoryczny. Głównym argumentem opozycji z klubu radnych PiS za odwołaniem Andrzeja Buły było toczące się śledztwo w prokuraturze w Jeleniej Górze.
- Gdybym musiał tłumaczyć się z tego, że nie budujemy dróg czy nie wspieramy szpitali, to wtedy taki wniosek zrozumiałbym, bo to jest zarzut, który podlega merytorycznej ocenie mojej pracy - mówi Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego. - W momencie, kiedy pojawią się zarzuty, które są dopiero sprawdzane w trakcie śledztwa i cały czas się powtarza, to, że marszałek ma zarzuty, to buduje się domniemanie jak gdyby, że od razu jest winny. Nie możemy się na to zgodzić, przede wszystkim ze względu na członków naszej rodziny, bez względu na to, jakie mamy poglądy polityczne.

Jednym z radnych Prawa i Sprawiedliwości, który podpisał się pod wnioskiem o odwołanie marszałka Andrzeja Buły był Tomasz Gabor. Wynikiem głosowania nie był zaskoczony, ponieważ, jak sam podkreślił, wiedział, że koalicja w sejmiku ma większość i będzie przeciw.

- Myśmy po prostu tylko i wyłącznie zasygnalizowali, że spadek wizerunkowy urzędu marszałkowskiego był dość znaczny poprzez postawienie tych zarzutów. Chcieliśmy dzięki tym działaniom pokazać, że nie stoimy biernie. To powinno dać do myślenia na przyszłość, żeby marszałek i jego pracownicy na sprawy wizerunkowe zwrócili większą uwagę.

- To był wniosek polityczny i to było bardzo widoczne od samego początku - dodał Robert Węgrzyn, radny sejmiku z Koalicji Obywatelskiej. - Po pierwsze dlatego, że nie wszyscy przedstawiciele opozycji podpisali się pod wnioskiem. Po drugie nie wszyscy radni, którzy ten wniosek składali byli obecni dzisiaj na sesji. Po trzecie postępowanie, które się toczy przed prokuraturą w Jeleniej Górze powinien rozstrzygnąć sąd, a nie politycy na sali sejmiku województwa opolskiego.

Przypomnijmy, prokuratura w Jeleniej Gorze w grudniu 2019 roku postawiła marszałkowi zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych. Sprawa dotyczy 2014 roku. W ocenie śledczych marszałek wiedział, że jeden z podległych mu pracowników w godzinach pracy w urzędzie świadczył usługi doradcze na rzecz prywatnych podmiotów oraz zataił dochody w oświadczeniach majątkowych, a mimo to nic z tym nie zrobił.

Śledztwo w tej sprawie zostało przedłużone do końca roku.
Andrzej Buła
Tomasz Gabor
Robert Węgrzyn

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej 2024-11-15, godz. 17:21 Najlepiej napisali niepodległościowe dyktando. Był także wynik stuprocentowy Ponad 300 uczniów opolskich szkół wzięło udział w XII Ogólnopolskim Dyktandzie Niepodległościowym. » więcej
979899100101102103
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »